Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

A może by tak przegonić Niemcy?

Czy kiedykolwiek dościgniemy gospodarczo Niemcy? Jak może wyglądać sytuacja za 50 lat? Jakie recepty rozwoju gospodarki? Co jest kluczowe we wzroście gospodarczym?

Ten króciutki tekścik związany jest z dyskusją jaka wywiązała się na grupie geopolityka https://www.facebook.com/groups/1550770335200491/permalink/1990244381253082/

Żeby Polska liczyła się i była podmiotem, a nie przedmiotem, musimy stać się zasobni i ludni (tak), później przychodzi waga dyplomacja i armii zbudowanych na wcześniejszej podstawie. PKB per capita Chin nie powala na kolana, ale jako masa robi wrażenie na każdym. PKB musiałoby rosnać naprawdę szybko (procenty składane łatwo mogą dać odpowiedź, pozwoliłem sobie zbadać co by się wydarzyło, gdyby wzrost PKB Polski trzymał się 3,9% jak w ostatnich 10 latach, a Niemiec 1,9, czyli porównawczo przeciągnąłem średnie na kolejne 50 lat - celowo ta długa perspektywa). Jakie mamy wyniki? PKB naszego sąsiada wzrósłby o 2,56 raza, Polski o 6,77 raza. Dzisiaj PKB Polski jest 7,45 raza niższe niż zachodniego sąsiada, natomiast po symulowanych 50 latach by to było 2,82 raza. Przestalibyśmy być ekonomicznym pryszczem... A jak wygląda toto w przestrzeni zmian demograficznych? dzisiaj obywateli niemieckich jest 2,1 raza więcej, a było by według prognoz 2,21 (czyli pogorszyło by się). Wszelkie gdybactwa są w dużej mierze pozbawione sensu, gdyż nie znamy przyszłych zmiennych jakie będą decydować o gospodarkach i stają się w sferze realnej wróżeniem z fusów. Różne kataklizmy wojenne, ekonomiczne i naturalne mogą całkowicie przewrócić to co dzisiaj uważamy za oczywiste.

Zastanówmy się jednak bez emocji, na chłodno, poprzez czyste porównania empiryczne porażek i sukcesów ekonomicznych wielu państw, co decydowało (oprócz czynników zewnętrznych) o ich wzroście lub stagnacji czy upadku.

  1. Każdy kraj ma jakieś zalety i wady swego położenia geograficznego, Polska jest naturalnym pomostem transmisji na niżu środkowoeuropejskim i jak widać częściowo ten potencjał udaje się wykorzystywać, chociaż np. budowa autostrady od granicy Niemieckiej do Białoruskiej to ciągle pieśń przyszłości. Podobnie się rzecz ma z poprawą jakości infrastruktury kolejowej, gdzie skupiono się generalnie na zachodniej części kraju, nieco tylko poprawiając część wschodnią. Polska nie wykorzystała swego położenia w żadnym stopniu w związku z „kupieniem” Białorusi, z myśleniem racjonalnym wygrały przesądy i emocje dziennikarskie oraz polityczne, a kluczem naszej spokojnej przyszłości jest doskonała jakość sąsiedztwa z Mińskiem, niestety emocje i względy estetyczne zwyciężają z rozsądkiem…
  2. Poza nielicznymi branżami, Polska nie ma swych kluczowych/strategicznych specjalności, gdzie jakość kojarzyła by się z nazwą naszego kraju, to pole jest zaniedbane koszmarnie, nie chcę tutaj pisać o uwarunkowaniach prywatyzacyjnych i biurokratycznych czy zwykłych zaniedbaniach i bezmyślności polityków, zostało to opisane wielokrotnie i nie mam zamiaru dublować cudzych myśli.
  3. Kapitał jest potrzebny, jest paliwem bez którego ciężko jest się bogacić, najlepszy jest własny, ale jeżeli ma się go zbyt mało, konieczny jest obcy, a ten powinien pojawiać się na naszych warunkach – tutaj doskonałym przykładem są Chiny. Dopłacanie setek milionów do inwestycji obcych, po to, aby się pochwalić sukcesem przed kamerami jest bardzo krótkowzroczne, mamy znane przykłady, gdzie korzyści takich inwestycji okazywały się niższe niż wkład Polaków w same inwestycje, to działanie niemal samobójcze.
  4. Gwiazdami każdej gospodarki są wielkie, lokalne firmy stanowiące reprezentację na świecie, wizytówkę, mamy kilka takich „okrętów flagowych”, ciągle jest ich jednak niewiele, tutaj władza ma niewielkie pole do popisu, to miejsce dla aktywności naszego rodzimego kapitału, ważne aby władza nie przeszkadzała, swego czasu, 2 takie „mikroimperia” w branży komputerowej władza pozwoliła/kazała urzędnikom zniszczyć, ważne, aby nigdy się to nie powtórzyło.
  5. Oprócz gwiazd pełniących tak naprawdę głównie rolę wizerunkową i innowacyjną, mamy MiŚP, czyli małe i średnie przedsiębiorstwa, czyli tam gdzie pracuje większość Polaków i tam gdzie wytwarzana jest większość PKB. „Maluchów” nie stać na ekspertów podatkowych, często są wątłe kapitałowo, niejednokrotnie jednoosobowo zarządzane przez swych właścicieli, z ich punktu widzenia, nie ma nic ważniejszego niż pewność i stabilność obowiązujących przepisów, oraz nie nękanie nadmiernymi kontrolami. One też są bardziej czułe na zmiany obciążeń podatkowych, nie mogąc radzić sobie poprzez transfery kapitałowe, spółki off-shore itp. Jednocześnie to te maluchy, najłatwiej akomodują się do zmieniających się uwarunkowań gospodarczych, mogąc się przebranżowić dużo szybciej i łatwiej niż „grubasy”. Stanowić powinny oczko w głowie polityków odpowiadających za gospodarkę i nie mam tu na myśli uczestnictwa w konferencjach i opowiadania tego, jak bardzo rząd się z troską nad nimi pochyla, ale realnych działań, które miast utrudniać, ułatwią życie drobnym przedsiębiorcom. Nie da się ukryć, że od lat możemy obserwować raczej wzrost utrudnień niż ułatwień. Te małe podmioty są też najlepszym i najszybszym miejscem akumulacji tak potrzebnego Polsce kapitału, a najlepsi z nich staną się kiedyś „grubasami”. Ważne też w ich przypadku jest to, aby wejście na rynek było jak najtańsze, tak jak obciążenia publiczne, a to kolejny problem „niewidzialny” dla polityków, tak lubujących się w grzaniu się wśród kamer.
Data:
Kategoria: Gospodarka

JuliuszKrzysztoforski

Myśli spisane na kolanie - https://www.mpolska24.pl/blog/mysli-spisane-na-kolanie1

Niecodzienik pisany o jutrze, czasami o wczoraj, bez najmniejszego zainteresowania dzisiaj

Motto:
Kto nie myśli o jutrze, będzie miał kłopoty, zanim dziś się skończy (przysłowie chińskie)

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.