W związku z tak publicznie postawionym zarzutem gromki śmiech ogarnął redakcję bloga po przeczytaniu tego komentarza, pomimo, że jest niedziela My pracujemy nad nowymi materiałami ustalamy cele i zadania na najbliższy tydzień, ale po takim wpisie wzięliśmy Wajchę na spytki.
Hm i się okazało, że Wajcha zna Panią Wandę tylko z widzenia nie zamienili nigdy nawet słowa, a tu taka głupia i jałowa gatka.
Żeby się słowo ciałem stało ustaliliśmy, że Wajchę do Pani Wandy na wywiad wysyłamy po weekendzie, niech już zadość wszystkim domysłom będzie.
Wajcha z Panią Stróżyk pogada i nam Tu powie, co ona myśli o całej tej sprawie.
A tak na marginesie to redakcja bloga pracowniczego nie jest niczyim periodykiem, tylko pracowniczym kurierem informacyjnym dla załogi Fiata, a że nas tylu ludzi czyta to jest trwoga w dyrekcyjnych progach i do walki z nami wysłano zastępy wiernych poddanych, a My jako redakcja na to wpływu nie mamy.
Czujemy się jednak w obowiązku by Państwa przeprosić za wpisy chamskie, wulgarne oraz nie przyzwoite są one spowodowane dyrekcyjnym strachem i obnażają brak elementarnego wychowania.
Przepraszamy Wszystkich blogerów za to, że takie wpisy czytają w komentarzach do naszych artykułów, niestety jest wolność słowa, My nikomu ust nie zamykamy i takiego zamiaru nie mamy.
FiatowiecRedaktor Naczelny bloga pracowniczego FAP.