Już Gierek oskarżał w 1976 roku Radomian o demolowanie demokracji.On - demokrata wszech czasów. Teraz do Radomia zjechały jego bękarty Centralnego Komitetu POdłych Obrońców Demokracji.
W trybie ekspresowym wyrzucono z posady Komendanta Policji w Radomiu. Jakim prawem, pytam, rząd podlizuje się opozycji? Czyżby były nowomagdalenkowe ustalenia że "opozycja" jest nietykalna?
Komendant policji ma takie same prawa jak każdy obywatel. To nie USA gdzie można powiedzieć " you are fired" i wyrzucić kogoś za drzwi w tym samym momencie. Postępowanie wobec komendanta powinno być na tych samych zasadach jak u wszystkich. Stawia się zarzut to przysługuje człowiekowi prawo do obrony, do złożenia wyjaśnień. najwyżej można było komendanta zawiesić.
Zacznijmy od tego że prawo w Polsce jest postawione na głowie jeśli bandyta który urządza prowokację i dostaje za swoje jest poszkodowanym a napadniętych czyni się oskarżonymi.
Po drugie czy na pewno policja powinna odpowiadać za naparzanki dwóch gangów.Jeśli ktoś organizuje imprezkę - demonstrację powinien być odpowiedzialny za bezpieczeństwo uczestników. Dlaczego ma to robić policja za pieniądze podatników? Wystarczy zmienić prawo i ustalić że jeśli musi wkraczać policja to na koszt organizatorów. Organizator występując o zezwolenie powinien razem z wnioskiem wpłacać kaucję na pokrycie ewentualnych kosztów użycia policji. Byłby porządek.
Zwolniono komendanta w Radomiu? A dlaczego nie zwolniono komendanta w Warszawie ktory dopuścił do blokady Parlamentu, ograniczenia wolności posłów i zakłócania ruchu i bezpieczeństwa Warszawiaków przy zablokowanych ulicach.Dlaczego do dziś nie ukarano żadnego z grudniowych warchołów a od ręki znowu karze się "warchołów z Radomia?"
Stawia się w stan oskarżenia młodzież z Radomia podczas gdy rozróbę w tym mieście robili podobno zakodowani faszyści z W-wy?
Z komentarzy internautów na S-24 wynika że:
"KoDoWcy przyjechali z Warszawy autobusem z firmy www_warmos_pl nr rejestracyjny WZ 5660H , na Mari Skłodowskiej Curii, wysiedli koło Cepeli około 13:25 jakieś 28-31 osób. Typowa ustawka pod kamerki . Autobusik niczego sobie pewnie wynajęcie sporo kosztowało. Komitet Ogólnopolskich Deb***li. I poszli sprofanować rocznicę Radomskiego Czerwca 76. Dużo osób fotografowało ich w końcu, nie często zdarza się oglądać takie ZOO i egzotyke. No i tyle człekopodobnych chodzących na 2 nogach. Ciekawe kto ich sponsoruje ?? Autobus szybko się zwinął, widocznie kierowca wstydził się, że musiał ich podwieźć."
http://www.salon24.pl/newsroom/789145,pobicie-dzialacza-kod-w-radomiu-komendant-odwolany-trzy-osoby-z-zarzutami
Według innego internauty na zdjęciu :
wyraźnie widać że to podobno napadnięty 61-letni agresor z KOD Andrzej M. kopie uciekającego młodzieżowca!
"Ten KODowany z Warszawy podobno tak został pobity, że ani śladu na nim nie było widać. Kiedy był gościem lewackiego dziennikarzyny na PolsacieNews2 w programie "od lewego do prawego", chełpił się nawet jaki to on wysportowany jest i tym ze dal rade czterem "młodocianym bandytom" "
"Żadnej obdukcji nie zrobił, żadnych siniaków nie miał to i nie było śladów jego pobicia". Pamiętacie kto potrafił tak bić że żadnych śladów po wypuszczeniu z komendy nie było?
Czyżby ci sami którzy w 1976 roku nie dokończyli roboty przyjechali teraz aby ofiarom 1976 r. napluć w twarz ?
Znowu jak wtedy podobno nasłano speców spoza Radomia aby nie mogli być przez mieszkańców rozpoznani.
I teraz agendy rządowe oskarżają tylko uczestników jednej strony? Akurat Narodowców? A może to jednak nie byli Narodowcy. Może to tylko była propagandowa ustawka bo jak wiadomo "ruchy narodowe" są w Ełropie na śmierć skazane i robi się od dawna wszystko aby je obrzydzić.
Dobrze wiemy że partia rządząca nigdy nie wsparła Marszu Niepodległości. "Teraz tak nagle, błyskawicznie ustalono winnych oraz wydano wyroki w obronie sierotek- UBeków, SBeków, PZPRowców, ORMOwców - pokomunistycznych szumowin i ich potomstwa mianujących się "komitetem obrony demokracji", .....
Nie dajmy się oszołomić - politycznym oszołomom
PS. Oświadczenie Młodzieży Wszechpolskiej:
Wczoraj – jak co roku, od wielu lat – radomskie środowisko narodowe postanowiło uczcić ofiary brutalnej pacyfikacji protestów robotniczych w Radomiu w czerwcu ’76.
Sam przemarsz, organizowany przez Młodzież Wszechpolską przeszedł do celu bez żadnych przeszkód.
Po czasie otrzymaliśmy informację od mieszkańców, że swoje zgromadzenie tego dnia organizuje Komitet Obrony Demokracji. Tragedię w Radomiu do własnych celów politycznych próbowała wykorzystać organizacja, w której szeregach nie brakuje ludzi poprzedniego systemu, w tym bandytów z SB oraz ZOMO. KOD czynnie broni przywilejów tych, którzy w ’76 r. tłumili robotniczy zryw. Na manifestacjach KODu, z ust przemawiających byłych funkcjonariuszy można było usłyszeć, że w czasach PRLu „naród był z wojskiem i policją”, a służby traktowały sprzeciwiających się komunistom łagodnie i z godnością.
Uznając to zgromadzenie za naplucie w twarz radomskim robotnikom, nasi działacze udali się na miejsce pikiety organizowanej przez KOD, aby wyrazić swoje krytyczne stanowisko wobec tego typu działań. Wszechpolacy spotkali się z obelgami ze strony KODowców, ale pozostali jeszcze na miejscu by przypomnieć, jakich ludzi „obrońcy demokracji” popierają i honorują.
Podczas powrotu nasi działacze zauważyli jednak, że za ich plecami pozostał jeden z kontrmanifestantów, który był przetrzymywany przez działaczy KOD. Wówczas udzielili mu pomocy w wyniku której doszło do szarpaniny i wymiany ciosów obu grup – zwolenników i przeciwników KOD. Dzięki tej interwencji wspomniany kolega wraz z pozostałymi narodowcami wrócił tego dnia do domu.
W tym miejscu pragniemy wyrazić swoje zażenowanie postawą części dziennikarzy, którym przemoc wobec środowiska narodowego nigdy nie przeszkadza, natomiast zawsze dokonują próby przyklejenia nam łatki agresorów. Niejednokrotnie spotykaliśmy się też z ich strony z otwartym nawoływaniem do fizycznej konfrontacji z naszymi zwolennikami. Przypomnijmy też próby blokowania Sejmu przez Komitet Obrony Demokracji na przełomie roku i sceny temu towarzyszące. Wówczas ci sami dziennikarze za godną pochwały „postawę obywatelską” i „obronę demokracji” uznawali opluwanie, wyzwiska i fizyczną agresję. Ta sama agresja wobec dziennikarzy i przeciwników wylewa się zresztą z każdej manifestacji KODu. Wszystko to obnaża hipokryzję lewicowo-liberalnych dziennikarzy i manipulacje, które stały się ich znakiem rozpoznawczym.
Krytycznie przyglądamy się niektórym posunięciom rządzącej partii, wbrew propagandzie „Gazety Wyborczej” i innych pism z gatunku fantastyki, nie wspieramy ani nie oczekujemy wsparcia rządu. Równocześnie jednak KOD i jemu podobne organizacje uznajemy za kontynuację tradycji targowickiej i jako wrogom Polski, mimo jazgotu mediów głównego nurtu, nie zamierzamy ustępować pola.
Dziękujemy wszystkim organizacjom i środowiskom, które tego dnia były z nami w Radomiu i zapraszamy ponownie za rok.
mPolska24
