Ja jestem prosto myślącym człowiekiem, kieruję się zdrowym rozsądkiem i taki Pan Jacek Żakowski nie jest mi potrzebny by mnie "nawracać" poczuciem wstydu czy "wjazdem" mi na moje poczucie empatii czy honoru wreszcie. To co jest jego lub jego mocodawców celem to w mojej opinii jest zasiedlenie Europy imigrantami i "ubogacenie" naszej kultury, które prowadzić będzie do dezintegracji cywilizacji łacińskiej, prawa rzymskiego i wiary chrześcijańskiej, bo jeśli nie widzieliście z jakichś przyczyn jeszcze, to poszukajcie w Internecie obrazków i filmów jak się zachowują ci "biedni imigranci - uchodźcy".
Wplatanie opowieści o pomnikach, podlewanie tego "sosem " fałszywie przedstawianego miłosierdzia nie ma nic z Chrześcijaństwem wspólnego. Piąte przykazanie mówi wyraźnie nie zabijaj - a to się tyczy też tego, że nie mamy stać biernie i przyglądać się jak przychodzą do naszego domu, mówią nam jak mamy w nim żyć i w co wierzyć, a jeśli nie spełnimy ich oczekiwań mogą według swych wierzeń nas zabić jako niewiernych. Dla mnie islam nie jest wiarą w sensie chrześcijańskim czy judaistycznym, to zlepek różnych chciejstw z wplecionymi wątkami Starego i Nowego Testamentu. Skoro Chrystus dla nich nie jest Mesjaszem a tylko jednym z proroków, skoro negują jego Boskość to jak mam traktować to wyznanie? Zastanówcie się, jak przez ten pryzmat może manipulować pan Żakowski naszym ego, wpływając na poczucie wstydu co mniej oczytanym, mniej rozgarniętym analitycznie ludziom, którzy rezonansują potem w szerszych gronach.
Mojej zgody na takie dictum nie ma. Non possumus.
https://opinie.wp.pl/jacek-zakowski-polska-bez-honoru-bezwstydne-tchorzostwo-rzadu-pis-6133572313392769a
Czy dobrze kojarzę, że Jacek Żakowski to ten, który z kolega Najsztubem zaprosili do programu typu talk-show Pana Kononowicza, by tam , ku uciesze gawiedzi , stroić sobie żarty z jego upośledzenia umysłowego? Jeśli tak to warto przemyśleć słowa tej moralnej i etycznej wyroczni.
p.s. Ciekawi mnie jeszcze , co o tego typu sprawach sądzi znany psycholog dr Samson (ech, gdzie te czasy kiedy codziennie z ekranu TV mogłem czerpać jego moralne i etyczne wskazówki)
I owszem tenże sam