Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Cesarz żegna się z tronem

Japoński rząd przyjął ustawę, która umożliwia panującemu od 1989 r. Akihito przekazanie tronu najstarszemu synowi, księciu Naruhito.

Cesarz żegna się z tronem
źródło: flickr.com

Pogłoski, które pojawiły się w sierpniu 2016 r. o abdykacji cesarza Akihito, najpierw zostały zdementowane przez biuro prasowe dworu, a niedługo potem to samo biuro przedstawiło je jako oficjalną informację. Japoński rząd przyjął dziś ustawę, która umożliwia panującemu od 1989 r. Akihito przekazanie tronu najstarszemu synowi, księciu Naruhito. Ustawa w piątek trafi do parlamentu i będzie poddana pod głosowanie w połowie czerwca. Zmiana władcy przypadnie najprawdopodobniej w grudniu 2018 r., a nowa era panowania rozpocznie się wraz z 2019 r.

Cesarska abdykacja jest w Japonii nowym zjawiskiem. Oczywiście takie sytuacje się zdarzały, ale było to tak dawno temu, że żaden Japończyk pamiętać tego nie może. Ostatni taki przypadek miał miejsce w 1817 r., kiedy to po czterdziestu latach panowania cesarz Kōkaku abdykował na rzecz swojego syna, cesarza Ninkō.

Ustawa jednorazowo wprowadza prawo umożliwiające abdykację obecnemu cesarzowi. Zgodnie z jej zapisami, byłemu cesarzowi Akihito będzie przysługiwał tytuł "joko", co jest skróconą wersją określenia "daijo tenno", używanego w przeszłości wobec władców po abdykacji.

Naruhito, najstarszy syn cesarza Akihito i cesarzowej Michiko, jest z wykształcenia historykiem. Publikował artykuły naukowe oraz książki, zajmuje się tematyką ochrony wód. Od 2003 r. jest honorowym przewodniczącym Światowego Forum Wody. Przyszły cesarz znany jest też z działalności dobroczynnej. W 1993 r. ożenił się z Masako Owadą, córką Hisahiego Owady, japońskiego dyplomaty i prawnika, sędziego Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, w latach 2009-2012 przewodniczącego tej instytucji. Para posiada jedno dziecko, urodzoną w 2001 r. księżniczkę Aiko. Informacja o ciąży żony następcy tronu wywołała w społeczeństwie duży apetyt, którego nie zaspokoiła płeć dziecka.

W Japonii od lat istnieje problem z zapewnieniem następców tronu. Książę Naruhito ma brata Fumihito, księcia Akishino. Ten natomiast ma dwie córki i jednego syna, urodzonego w 2006 r. księcia Hisahito. Jest to pierwszy chłopiec w cesarskiej rodzinie urodzony od 41 lat, tj. od przyjścia na świat jego ojca. Do  przejęcie tronu uprawniony jest także młodszy brat Akihito, Masahito, książę Hitachi, który nie posiada ani dzieci, ani wnuków. W 2016 r. w wieku niespełna 101 lat zmarł najmłodszy brat cesarza Hirohito, Takahito, książę Mikasa. Jego trzej synowie, książęta Tomohito, Katsura i Takamado zmarli nie pozostawiając po sobie męskich potomków. Zgodnie z obowiązującymi zasadami, po objęciu tronu przez Naruhito do dziedziczenia chryzantemowego tronu uprawnione będą tylko 3 osoby. Od 1889 r., kiedy to tron Japonii zarezerwowano wyłącznie dla mężczyzn, na świat przyszło tylko 12 chłopców. Oprócz wcześniej wymienionych: jeszcze dwóch braci cesarza Hirohito, książęta Yasuhito i Nobuhito.

Co kilka lat wraca dyskusja o potrzebie zmian obecnych zasad dziedziczenia tronu, ale istnieje silne grono zwolenników utrzymania obecnego porządku i na rozważaniach ustrojowych się kończy. Kobietom nie tylko nie wolno zasiąść na tronie, ale nawet związać się z osobą niższego stanu społecznego, o co nietrudno, jeśli należy się do rodziny cesarskiej. Przekonała się o tym ostatnio księżniczka Mako, córka księcia Akishino, zaręczając się z Kei Komuro, swoim rówieśnikiem, który pracuje w firmie prawniczej i studiuje prawo biznesowe. Decydując się na takie małżeństwo, Mako będzie musiała opuścić rodzinę cesarską, tak jak zrobiły to przed nią księżniczka Sayako, jedyna córka Akihito, która wyszła za urzędnika banku, a także księżniczka Noriko, córka księcia Takamado, która zawarła małżeństwo z najstarszym synem głównego kapłana świątyni Izumo Taisha.

Czy zapowiedziana zmiana na tronie pociągnie za sobą reformę prawa sukcesji? Czas pokaże, ale problem jest rzeczywiście poważny. Z trzech osób, które mogą zasiąść na tronie, poważnie można brać pod uwagę tylko dwie, młodszego brata przyszłego cesarza i jego syna. Już chyba tylko w cesarskim bratanku można pokładać nadzieję na przedłużenie dynastii, chyba że nastąpi zmiana zasad dziedziczenia tronu. Jeśli nie, cały czas będzie żył pod rodzinną, polityczną i społeczną presją. Wszyscy będą oczekiwali od niego tylko jednego: syna. Dla Hisahito reforma prawa sukcesji tronu na pewno byłaby “dobrą zmianą”.

Data:
Kategoria: Świat
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.