Nie mam typu na najgorszego przełożonego.
Natomiast jeśli chodzi o najlepszego przełożonego to zdecydowanie kierownik Paweł Popiół z montażu Lina D. Każdą dniówkę zaczyna od przejścia po swoich brygadach i każdemu podaje rękę. Zawsze jest dla nas wsparciem nawet jak trzeba było zapieprzać na linii to stawał. Ze wszystkim można się do niego zgłosić i nawet jak dzielili nas na trzecią zmianę i musiał od Nas odejść to powiedział, że my nadal jesteśmy jego pracownikami i cały czas możemy zgłaszać się do niego jak mamy jakiś problem. Mimo, iż nie jest już naszym kierownikiem. Dla mnie postawa tego kierownika na Fiacie jak na razie jest wzorowa i jedna z nielicznych.
Źródło: Forum pracowników FAP, autor Despero. Tekst zamieszczamy bez zgody za co przepraszamy jego autora.
Zamieścił Wajcha.