Oni są po prostu nietykalni. Specbankier Wojciech Kostrzewa, wizjoner Mariusz Walter i kasjer ITI z Zurychu Bruno Valsangiacomo żyją sobie dostatnio i spokojnie. Tylko śp. Janowi Wejchertowi umarło się nagle w 2009 roku w szwajcarskiej klinice. Mija już 10 lat od czasu kiedy ABW zainteresowała się ITI i weszła do siedziby ITI/TVN na Wiertniczej w Warszawie, aby przejrzeć to i tamto. Ówczesny rząd PiS nie miał odpowiedniej siły i czasu aby przeprowadzić chirurgiczny zabieg wycięcia raka ITI. Aktualny rząd PiS ma siłę i czas, ale czy ma chęć ? Bo łatwiej jest jałowo obrażać się co jakiś czas na TVN i równie jałowo ją bojkotować.
Historia ITI/TVN, która stanowiła trzon założycielski Goodbye ITI, jest prosta:
1988 rok: Na kilka miesięcy przed Okrągłym Stołem w Luksemburgu zostaje założona spółka ITI Holdings SA, jej aktywa stanowią wniesione aportem 100% akcji spółki ITI Panama (800.000 $).
1992 rok: Spółka ITI Holdings SA jest już napompowana kasą z Panamy (18 milionów $) transferowaną w okresie działalności FOZZ jako "dywidendy" a do tego zarabia jeszcze 7.5 miliona $ na pierwszej prywatyzacji w Polsce (nomenklaturowej spółki Exbud), prowadzonej pod nadzorem Leszka Balcerowicza, w ramach której spółka krzak ITI Holdings SA występuje jako "inwestor strategiczny" (?!). Dzisiaj fundacja Balcerowicza Fundacja Obywatelskiego Rozwoju jest finansowana przez dwie spółki z rajów podatkowych, należące do udziałowców ITI.
1997 rok: ITI otrzymuje koncesję telewizyjną dla TVN. Doradcą w KPRM jest wtedy Mirosław Wyrzykowski, wieloletni członek rady nadzorczej ITI i wspólnik Waltera i Wejcherta w spółce 3W Investments SA. Z czasem Wyrzykowski zostaje przeniesiony na odcinek Trybunału Konstytucyjnego, gdzie we wrześniu 2006 roku partycypuje w ukręceniu łba sejmowej komisji śledczej ds. prywatyzacji banków, kiedy ta chce przesłuchać prezesa ITI, specbankiera Wojciecha Kostrzewę. Kilka dni po ukręceniu łba komisji śledczej, stacja TVN ripostuje atakiem na rząd PiS poprzez tzw. "Taśmy Prawdy" czyli upublicznione podsłuchy z hotelu sejmowego Sejmu RP.
2005 rok: Były członek rady nadzorczej ITI, towarzyszka Henryka Bochniarz, próbuje kandydować w wyborach prezydenckich. Kilka miesięcy wcześniej Bochniarz inkasuje sporo kasy od ITI.
2006 rok: Rusza pierwsze śledztwo w sprawie ITI/TVN. Śledztwo zostaje umorzone rok później, w dniu objęcia funkcji ministra sprawiedliwości przez Zbigniewa Ćwiąkalskiego.
2007 rok: Oszalała z radości po wygranej wyborczej Platformy stacja TVN wpycha Tuskowi na wizji w ramiona Dodę a ITI pożycza w bankach 320 mln $ na stworzenie konkurencji dla Cyfrowego Polsatu, co będzie początkiem finansowego końca ITI.
2009 rok (październik): w szwajcarskiej klinice umiera nagle Jan Wejchert.
2012 rok: Francuski Canal Plus ratuje finansowo ITI odkupując platformę n i wchodząc w kapitał TVN. Z czasem ITI/TVN sprzedają wszystko co mogą (Onet, Multikino, Legia itd.).
2015 rok: Amerykański Scripps Networks przejmuje biznes od Canal Plus i staje się właścicielem 100% akcji TVN. Sprawa prania brudnych pieniędzy przez ITI nie interesuje nikogo. Pieniądze od Amerykanów zostają przelane na konto ITI w banku UBS w Zurychu a następnie znikają w kieszeniach dyskretnych spółek z rajów podatkowych.
2016 rok: Rewelacje Panama Papers otwierają drogę śledztwu w sprawie panamskich spółek należących do Mariusza Waltera i kasjera ITI z Zurychu Bruno Valsangiacomo.
2017 rok (styczeń): po 10 latach namierzania panamskiej ITI polskie państwo jest, tak jak było, bezradne. Tak jak było bezradne w sprawie FOZZ i tak jak będzie bezradne w sprawie Amber Gold (możemy się o to założyć).
Trzech Króli z Panamy
.
mPolska24
