Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czy leci z nami pilot?

Gorzów jest, czy nie jest „W sam raz”? Na to pytanie od kilku dni bezskutecznie odpowiedzi szukają mieszkańcy lubuskiej stolicy. Miało być miasto "szyte na miarę", "akurat", "idealne do życia". Miała być odświeżona strategia zarządzania marką Gorzów. Miała być pozytywna promocja i rozgłos. Miała być…

Czy leci z nami pilot?
źródło: RedakcjaPlokalna

We wtorek, 22 listopada, w dawnej Łaźni Miejskiej, prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki wraz z szefem agencji,  która opracowała odświeżoną strategię - Mateuszem Zmyślonym, zaprezentowali nowy kierunek dla Gorzowa. Zostawili to co najlepsze w „Przystani” i dodali od siebie. Od teraz wizytówką Gorzowa miała być wszechobecna edukacja i nowe logo „W sam raz”.

Propozycja po kilkudniowej analizie podzieliła mieszkańców Gorzowa. Co gorsze jednomyślności zabrakło wśród radnych i nawet prezydent zwątpił we wcześniejsze przemyślenia. Podczas sesji Rady Miasta, gdy projekt uchwały znalazł się w porządku obrad, każdy ciągnął w swoją stronę. Głos zabrała m.in. radna Marta Bejnar-Bejnarowicz z klubu Ludzie dla Miasta. Przedstawiła interpelację oraz oświadczenia Ludzi dla Miasta i Sztuki Miasta. Ubolewała nad „nieskonsultowanymi konsultacjami”, odrzuciła także podziękowania za wkład wniesiony w opracowanie strategii,  bo jak twierdzi - nie wniosła i nie konsultowała.

Projekt marki postanowił wykorzystać Jerzy Synowiec. Zachęcony sukcesem ostatniej publikacji ilustrującej „miejsca wstydu dla Gorzowa”, zapowiedział tym razem produkcję spotu. Tak, aby mógł powtórnie "obśmiać" swoje ukochane miasto. Wszak po wielu latach radzenia w radzie prawdopodobnie przyświeca mu dewiza, że im gorzej tym lepiej.

Chłodem powiało też ze strony klubu Gorzów Plus. Przewodniczący Jan Kaczanowski wydał bowiem oświadczenie. Wyraził głębokie niezadowolenie z faktu, iż jego zdaniem, Rada Miasta została sprowadzona do roli maszynki do głosowania. Prezydent Wójcicki słysząc słowa krytyki wytknął radnemu, że nie uczestniczył w prezentacji marki. Ten oddał mu oskarżeniem o brak etyki i moralności.

W osłupienie i dezorientację wprowadziła decyzja prezydenta Jacka Wójcickiego o wycofaniu projektu uchwały z porządku obrad. Ma zostać dopracowana i powtórnie przedłożona radnym pod grudniowe głosowanie.

Sytuacja, choć dla wielu infantylna, pokazuje, że żaden z pilotów nie leci z Gorzowem – ani rada, ani prezydent. Co gorsza czarne chmury pojawiają się też nad agencją Eskadra, która miała wymyślić hasło „ W sam raz”. Pojawiają się głosy, że doszło do plagiatu. Czy to prawda? Sprawdzimy.

Data:
Kategoria: Polska Lokalna
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.