Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Pracownicy Fiata mają czas?

Czy takie stwierdzenie ma jakiś sens logiczny?

Czy takie stwierdzenie ma jakiś sens logiczny?

W czasach komuny jeździło się do Moskwy, złośliwi mówili wtedy, że na religię. Tak naprawdę to I Sekretarze KC PZPR jeździli tam po instrukcje i wytyczne, a nasz Wódz Naczelny Ojciec Dyrektor Wielki Pasterz poleciał do Turynu po ……. oraz instrukcje i z meldunkiem jak idą postępy w bajerowaniu i zwodzeniu załogi w kwestii podwyżek pensji.

Z tego, co już słyszałem dyrekcja ma zamiar ponownie wprowadzić trzy obowiązkowe pracujące niedziele w maju, po za tym mamy pracować we wszystkie soboty majowe za wyjątkiem tej z 2 maja. Jestem ciekaw, na jakiej podstawie? ZUZP podpisany w naszym zakładzie nie dopuszcza możliwości organizacji tej pracy bez zgody związków zawodowych gdyż limit na ten rok 2009 już wykorzystaliśmy. Podejrzewam jednak, że dyrekcja zapewne znajdzie jakieś obejście prawne, a instytucje do tego powołane tzn. PIP, Prokuratura i Rzecznik Praw Obywatelskich dalej nic nie zrobią, nawet palcem nie kiwną, bo jesteśmy anonimowi i nie podpisujemy swoich listów wysyłanych do tych instytucji.

Chciałbym się mylić w kwestii moich powyższych stwierdzeń, ale rozmawiałem ze wszystkimi związkowcami i uważam, że musieli dostać jakieś wytyczne od dyrekcji, co mówić pracownikom, swoim członkom, ponieważ powtarzają jak mantrę Wszyscy Związkowcy jak jeden mąż te same słowa i slogany cytuję: „Spokojnie, daliśmy dyrekcji czas do końca kwietnia, a po długim weekendzie majowym będziemy działać i skoro załoga jest tak zdeterminowana w sprawie podwyżek to nas wesprze w tym, co zaproponujemy w walce o kasę”.

Uważam, że jest to kolejne granie na zwłokę nic niewnoszące, bo to samo mówili nam przed Świętami Wielkanocnymi i co pokazali Ci pseudo działacze po Świętach? Pismo, komunikat o tym, co nam załatwili na majówkę oraz żądania z terminem nic po za tym.

Ośmielam się twierdzić, że albo Ci liderzy związkowi są tak zadufani w sobie albo tak głupi i bez doświadczenia, iż uważają, że można cokolwiek zorganizować z dnia na dzień i pociągnąć za sobą do działania całą załogę.

Po za tym by przeprowadzić jakąkolwiek legalną akcję strajkową potrzeba czasu, co najmniej ze trzy miesiące i przyjdzie czas postoju w naszej firmie, a wtedy usłyszymy zapewne znowu po postoju ruszymy do boju, będziemy gotowi po postoju i znowu czas będzie nam uciekać. Przyjdzie wrzesień, potem koniec roku i zostaniemy z przepracowanymi prawie wszystkimi weekendami w roku 2009 bez podwyżek, z ręką w nocniku, ale z poczuciem, że mamy jeszcze czas.

Te słowa dedykuje wszystkim pracownikom Fiat Auto Poland w Tychach do przemyślenia.

Wajcha.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.