To jedyna taka baza w Polsce, gdzie helikopter stacjonuje w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala. Sprzęt będzie wykorzystywany do wypadków i nagłych zachorowań, ale także do transportów medycznych. Załogi śmigłowca będą pracowały w trybie dyżurowym (od godziny 7, lecz nie wcześniej niż od wschodu słońca, do 45 minut przed zachodem słońca, ale nie dłużej niż do godziny 20:00).
Tymczasowa baza HEMS będzie świadczyła usługi medyczne do czasu wybudowania stałej, profesjonalnej bazy, która zgodnie z planami ma powstać za ok. 1,5 roku. Koszt rocznego utrzymania bazy to kwota ok. 3 mln zł. Fundusze będą pochodziły z budżetu LPR, które jest jednostką Ministerstwa Zdrowia.
To czwarta tymczasowa baza otwarta w listopadzie tego roku.
- Te cztery bazy które teraz uruchomimy do końca listopada będą prawie pełnym systemem jeżeli chodzi o dostęp do możliwości udzielania pomocy przez HEMS. W przyszłości planujemy jeszcze ewentualnie dwie dodatkowe bazy na terenie kraju. Natomiast te bazy które są teraz uruchamiane, zwłaszcza ta w Gorzowie ma niebywałe znaczenie dla zapewnienia ciągłości pomocy – mówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Tombarkiewicz.
Wojewoda lubuski Władysław Dajczak podczas uroczystości podkreślał znaczenie każdej minuty w kontekście ratowania ludzkiego życia. – Skracamy dzisiaj jeden z najważniejszych chyba elementów w związku z ratowaniem życia ludzkiego (…) czyli ten element czasu, który decyduje niejednokrotnie o życiu ludzkim. (…) Mam nadzieję, że od dzisiaj Lubuszanie, szczególnie Ci w północnej części województwa będą się czuli w pełni bezpieczni”.
- Myślę, że ten sygnał, który popłynie dzisiaj do mieszkańców naszego regionu, że jest jeszcze bezpieczniej, niż do tej pory było jest wspólnym sygnałem rządu i samorządu – podkreślił Tadeusz Jędrzejczak, członek zarządu województwa lubuskiego.
- Ten helikopter to jest ludzkie życie (…) dziś ten śmigłowiec jest w Gorzowie. Dzisiaj o tę pomoc będziemy mogli prosić zdecydowanie szybciej – mówił podczas inauguracji prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.