Wyborcza wygrana Donalda Trumpa ucieszyła bardzo naszych południowych sąsiadów. Prezydent Czech, Milos Zeman, już chwali ewentualną nominację pierwszej żony Trumpa, urodzonej w Czechach Ivany, na nowego ambasadora USA w Pradze:
www.reuters.com/article/us-usa-trump-czech-diplomacy-idUSKBN13B281
Trzeba powiedzieć że prezydent Zeman nie mógł przetrawić arogancji nominowanego przez administrację Obamy ambasadora USA, Andrewa Schapiro (kumpla ze szkoły Anne Applebaum), który rozzuchwalony widać murzyńskością ludzi takich jak Radek Sikorski, wkrótce po przyjeździe do Pragi zaczął pouczać prezydenta suwerennego kraju co i jak ma robić. Ambasador Schapiro szybko dostał szlaban do pałacu prezydenckiego:
wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/487158,prezydent-czech-zamyka-palac-przed-ambasadorem-usa.html
Arogancki ambasador Schapiro jest jednym z tych ambasadorów politycznych (nie mylić z komisarzami politycznymi), nominowanych nie z racji swoich kompetencji, tylko z racji tego że nazbierali kasę na kampanie wyborcze Obamy. Nazywa się ich potocznie bundlers (zbieracze). O innym takim egzemplarzu, pani Colleen Bell w Budapeszcie, pisaliśmy niedawno:
monsieurb.neon24.pl/post/134929,wegierska-wygrana
Schapiro jest oczywiście gorącym wyznawca autorytetów w stylu Kissingera i Madeleine Albright (zdjęcie poniżej), znanej z tego, że jako oficjel administracji Billa Clintona promowała bombardowanie chrześcijan (Serbów) na rzecz wzmocnienia terytorialnej pozycji muzułmanów na Bałkanach. Na poniższym wideo można zobaczyć jak Albright obrzuca Serbów protestujących przeciwko niej w Pradze wyzwiskami (cytat) "obrzydliwi Serbowie!". Obrzydliwi, bo chrześcijanie ? Oto kolejny przykład miłości i tolerancji w wydaniu postępowych i tolerancyjnych Demokratów ....
Prezydent Zeman jest w pelni zadowolony z dobrej zmiany. Lepiej jest mieć jako ambasadora była żonę prezydenta Trumpa (które może być dobrym lobbystą w Waszyngtonie dla Czech poprzez swoje dzieci, szczególnie poprzez Ivankę Trump) niż mieć jako ambasadora aroganckiego prawnika z Chicago, ignoranta, który uważa, że ponieważ nazbierał kasę na kampanie wyborcze Obamy może teraz rozstawiać po kątach cały świat, promować nachalnie LGBTQ i wciskać Europie muzułmańskich migrantów.
Niestety, na dobrej zmianie w Pradze stracą autorytety w stylu Anne Applebaum, Radka Sikorskiego i Henry'ego Foy'a, którzy w czasach ambasadora Schapiro mogli tam sobie dobrze popić i zakąsić:
www.amo.cz/en/two-years-after-euromaidan-en/two-years-after-euromaidan-success-and-failures-4/
Honored to host dinner for @AnneApplebaum. We met in college/1980s. Obvious she was going places. 2004 #PulitzerPrize
Szok ! Albright i Schapiro w Pradze dwa dni po wyborach
Pro-muzułmańska Albright wyzywa protestujących Serbów
A w Pradze było tak fajnie
Praga Schapiro była też gościnna dla Sikorskiego i Foy'a
mPolska24
