Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Odbudowaliśmy naszą pozycję w regionie

wPolityce.pl Rok rządów PiS to w polityce zagranicznej to więcej sukcesów, czy porażek? Bo było dość burzliwie…

Ryszard Czarnecki, eurodeputowany PiS: Być może nie będę śpiewał w chórze, który przede wszystkim chwali rząd Beaty Szydło za osiągnięcia krajowe. Według mnie, o ile w sprawach krajowych nie wszystko się udało i stawiam mu mocną czwórkę, to w sprawach zagranicznych oceniam go wyżej.

To dość zaskakująca opinia, nawet z ust polityka PiS. Uzasadni Pan?

Nowa polska władza, wliczając w to i rząd i prezydenta, zrealizowała jedyny możliwy plan, polegający na odbudowie strefy polskich wpływów po 8-miu latach destrukcji rządów PO – PSL. Odbudowano relacje w ramach Grupy Wyszehradzkiej, nastąpiło ocieplenie z krajami bałtyckimi i  renesans stosunków z krajami bałkańskimi. Z Rumunią zawarliśmy strategiczny układ: Warszawa -Bukareszt -Istambuł. A to wszystko jest po to, by wzmacniając na tych trzech azymutach: południowym, północno-wschodnim i  bałkańskim, pozycję regionalną Polski, jednocześnie wzmacniać jej pozycję wobec najbogatszych krajów UE.

Opozycja mówi coś wręcz przeciwnego. Twierdzi, że pozycja Polski osłabła, a PiS stawiał na złe konie. Bo najpierw wzmacniał współpracę z Wielką Brytanią, która jak się okazało żegna się z Unią, a równocześnie nastąpiło zacieśnienie relacji z USA, które po zwycięstwie Donalda Trumpa mogą być teraz wielką niewiadomą…

Wielka Brytania pozostaje naszym ważnym partnerem w ramach NATO , a być może pozostanie też w Unii. Bo czy ten Brexit w końcu będzie, dzisiaj tak naprawdę nikt nie wie. Ostatnie decyzje Trybunału w Londynie spowalniają Brexit. W Wielkiej Brytanii mieszka prawie 2 mln Polaków, więc te relacje muszą być bliskie.

Wg Platformy odwrócenie się od Berlina było błędem strategicznym, bo straciliśmy potężnego protektora

Relacje polsko-niemieckie wcale złe nie są. Wręcz przeciwnie. Pierwsza wizyta bilateralna ministra Waszczykowskiego była w Niemczech. Druga wizyta zagraniczna Dudy była w Niemczech. Bardzo udana była wizyta pani kanclerz Merkel w Polsce, która właśnie w Warszawie spotkała się z liderami Grupy Wyszehradzkiej. W istocie te relacje są znacznie lepsze niż wizerunek tych relacji.

Po historii z Caracalami trochę nam za to zaiskrzyło na linii Warszawa-Paryż.

Te wszystkie francuskie decyzje, odwołanie wizyty prezydenta Hollande, zerwanie spotkania Trójkąta Weimarskiego – można postrzegać w kontekście kampanii wyborczej. Prezydent Hollande chce pokazać jak bardzo broni francuskich interesów. I dlatego tak pręży muskuły wobec Polski. Ale pewnie niedługo znów siądziemy do stołu, żeby pogadać o łodziach podwodnych, które Francja chce nam sprzedać. I o dziesiątkach innych rzeczy.

A co ze Stanami Zjednoczonymi? Donald Trump nie wymiksuje się z dotychczasowych zobowiązań?

Donald Trump, co widać po jego pierwszym wystąpieniu jako prezydenta elekta, jest pragmatycznym politykiem. Okazało się, że wyparowały jego kontrowersyjne wątki z kampanii wyborczej. Nagle okazało się, że to, co mówił o Putinie, było podyktowane sondażami opinii publicznej, która w nowym prezydencie USA chciała widzieć silnego faceta. Faceta, który będzie twardo rozmawiać z Putinem, a nie mu ulegać jak pani Clinton…

Wczoraj już doszło do rozmowy telefonicznej Putin - Trump…. I prezydent elekt podtrzymał gotowość do poprawienia relacji USA z Rosją…

Stany Zjednoczone pozostają play-makerem w NATO. Co jest w interesie i samych Stanów, Pentagonu i administracji amerykańskiej, a także przemysłu zbrojeniowego. A przecież te siły mają wpływ na prezydenta . I on w jakiejś mierze pozostaje ich zakładnikiem. Mam nadzieję, że polskie relacje amerykańskie będą jeszcze lepsze niż były. Na pewno Donald Trump nie będzie mówił o „polskich obozach śmierci”, jak to się zdarzyło Barackowi Obamie. Za co zresztą nie przeprosił. Wreszcie zwracam uwagę na  dużą rolę Kongresu w polityce amerykańskiej. A on jest zdominowany przez Republikanów, którzy są  sceptyczni wobec Moskwy.

Polska dyplomacja ma kontakty z otoczeniem Donalda Trumpa? Bo w tej kwestii było trochę zamieszania…

Tak, mamy te kontakty. Są to różni ludzie. Przeważnie jeszcze z ekipy Reagana i G.W Busha. W otoczeniu Donalda Trumpa jest wielu ludzi bardzo krytycznych wobec Moskwy i nie sądzę, by nowy prezydent nagle otworzył się na Moskwę.

A wierzy Pan, że tak jak napisała "Gazeta Polska", pomoże nam odzyskać wrak tupolewa?

Słowo się rzekło, kobyłka u płota. Teraz trzeba to zweryfikować, powiedzieć „check”, czyli sprawdzam. Niech teraz polska dyplomacja użyje swoich wpływów, by Donalda Trumpa z  tego rozliczyć, żeby dotrzymać słowa

A co z naszymi relacjami z przywódcami Unii Europejskiej, tak zatroskanymi o stan polskiej demokracji i los Trybunału Konstytucyjnego? Odpuszczą?

Nic nam nie zrobią, bo nic nie mogą zrobić. Już Jean-Claude Juncker, przyznał, że nie ma żadnych formalno-prawnych instrumentów, by ukarać państwo członkowskie UE. A  ponieważ nie mają kija, to lepiej, żeby nim nie machali, bo  każdy zobaczy, że to kij wirtualny. Niech się Unia zajmie problemami realnymi. Niech nie atakuje Polski czy Węgier, ani nie wciela się w rolę nauczyciela Donalda Trumpa. Niech zajmie się kwestią terroryzmu, kwestią inwazji islamskich imigrantów. Oraz kwestią wielkiego bezrobocia wśród młodzieży w wielu krajach UE.

Czyli, podsumowując, skoro politykę krajową ocenił pan na czwórkę, to zagranicznej jaką daje pan notę?

Piątkę z małym minusem.

Minus - za te wpadki mistralowo–widelcowe?

Akurat ws. widelca minister Kownacki miał rację. Ale zostawmy to. Nie demonizujmy tego co miało miejsce. Skupmy się na tym co nas łączy. A najważniejsze jest, że Polska jest dziś liderem swojego regionu i nim pozostanie. Tę pozycję odbudowaliśmy po latach destrukcji.

*Rozmawiała Anna Sarzyńska

Data:
Kategoria: Polska

Ryszard Czarnecki

Ryszard Czarnecki - https://www.mpolska24.pl/blog/ryszard-czarnecki

polski polityk, historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII i VIII kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister – członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.