Nowy Jork nie przynosi szczęścia samcom lewicy. Najpierw w 2008 roku gubernator Nowego Jorku Demokrata Eliot Spitzer musiał podać się do dymisji, po ujawnieniu jego schadzek z prostytutkami, potem w 2012 roku francuski socjalista i kandydat na prezydenta Dominique Strauss-Kahn wylądował w areszcie za gwałt na pokojówce a na koniec demokrata Anthony Weiner (zdjęcia poniżej) musiał podać się do dymisji z Kongresu i pogrążył się w fali skandali na tle seksualnym (m.in. molestowanie nieletniej).
Predatorzy seksualni w najbliższym otoczeniu Hillary Clinton
Śledztwo FBI w sprawie Wienera przeniosło się teraz na Hillary Clinton, za sprawą żony Weinera i asystentki Clinton, wychowanej w Arabii saudyjskiej Pakistano-Indyjki Humy Abedin. Piszą o tym obszernie media. Szokujące jest też to, że po swojej dymisji z Kongresu Weiner próbował wylansować się na nowo w wyborach na burmistrza Nowego Jorku a kasę na jego kampanię zbierała wśród Demokratów jego żona, asystentka Hillary Clinton, tak jakby nic się nie stało. To pokazuje moralność tej kasty.
Elitarna międzynarodowa kawiorowa lewica
Działania klanu Clintonów krytykuje od dawna znany w Polsce Matthew Tyrmand. Kilka tygodni temu Tyrmand skrytykował także wspierającą Clinton Matkę Polkę Anne Applebaum, za co został zlinczowany medialnie przez międzynarodową kawiorową lewicę, która jak na telefon przykleiła mu łatkę "antysemity":
monsieurb.neon24.pl/post/134066,trzy-dni-tyrmanda
Obserwując ostatnie wydarzenia w USA widzimy na własne oczy jak funkcjonuje arogancki układ kawiorowej lewicy, która uważa, że stoi ponad prawem i że wszystko jemu wolno. Krytyka elitarności kawiorowej lewicy, za którą zlinczowano medialnie Tyrmanda, okazała się jak najbardziej słuszna. Może dlatego próbowano go tak brutalnie uciszyć.
Panie ministrze Waszczykowski, wydarzenia zrehabilitowały Matthew'a Tyrmanda. Może czas przestać bać się jazgoczących lewaków i odnowić współpracę MSZ z Tyrmandem ? Tym razem, już nie na bazie wolontariatu za friko, ale na bazie solidnego kontraktu. Bo good judgement jest bezcenny.
Tym bardziej, że MSZ oszczędza teraz pieniądze, skoro doradcy z brytyjskiego MI6 nie piszą już przemówień dla ministra za ciężką kasę, tak jak to było w czasach Radka Sikorskiego.
Lewacy szczekają, karawana jedzie dalej - czas wrócić do pracy