Nie chciał być potraktowany jak Weneccy Gondolierzy i nazwany turystą w Warszawie.Powiedziano mu że może liczyć co najwyżej na towarzystwo kandydata na Nobla Petru, Schetyny i gdyby znalazła się luka w harmonogramie pana Kijowskiego może ( może bo potwierdzenia nie było) wypiłby z błaznem w czerwonej łachmance, z kucykiem.
Trzeba byłoby uczynić coś co skłoniłoby Prezesa do rozmowy. Myślił, myślił i wymyślił.
Zrobimy miesięcznicę.
Nikt nie pamięta że nie było pierwszej ani drugiej. Nie udało się. Ale do trzech razy sztuka, więc sobie zrobili w Nicei miesięcznicę #3.
France pays tribute to Nice attack victims 3 months on
Francuski prezydent François Hollande w sobotę złożył hołd ponad 80 osobom zabitym w Nicei, w trzy miesiące po ataku w Dniu Bastilli. W ceremonii uczestniczyło wiele osób bezpośrednio dotkniętych atakiem.
Dlaczego media spłaszczają liczbę ofiar do 80 -ciu podczas gdy wiadomo dokładnie że było 86 ofiar?
Nazwiska 86 osób, które zginęły zostały odczytane, a dla każdej z nich znalazła się biała róża.
Hollande złożył hołd rodzinom dotkniętych (nie było takich którzy powiedzieliby że nie chcą autopsji i dalszego wyjaśniania tragedii) i powiedział, że on i naród chciał pokazać swoje współczucie i solidarność z nimi.
"Tamten dzień powinien być chwilą radości, ale to było piekło" powiedział Hollande. "W ciągu niespełna czterech minut, ciężarówka z pełną prędkością uderzyła spokojny tłum, i przekształciła Promenade des Anglais w cmentarz.
A gdyby to zdanie brzmiało np. tak: "Tamten dzień powinien być dniem pamięci o zamordowanych ale samolot w ciągu kliku sekund spadła na ziemię i przekształcił rejon lotniska w cmentarz"....
Czy ktokolwiek ośmieliłby się to komentować? Czy ktokolwiek powiedziałby ze Hollande skacze po trumnach urządzając miesięcznice?
Czy róże
są bardziej godne niż znicze?
Czy jakieś "czerskie autorytety" zechcą lewakom zwrócić uwagę że wobec zbliżających się wyborów i marnych szans neokomuny nie wypada prowadzić kampanii na grobach i trumnach?
Tylko marginalny France24 News nieśmiało zwraca uwagę że nicejska zbrodnia została użyta jako koło ratunkowe przez bardzo już niepopularnego Hollande'a, który jeszcze nie ogłosił, czy będzie się starał o reelekcję w przyszłym roku. Starał się on zjednoczyć kraj wokół siebie mówiąc o "braterstwie Francji" w walce z ekstremizmem.
Ale pewnie naród zjednoczy się do walki z francuskim socjalizmem, co daj Boże. Amen.