Francja skorzystała z okazji aby siedzieć cicho.

Wrogowie wewnętrzni w Polsce aż pieją z radości. Prezydent Hollande zdecydował się nie narażać na upokorzenia w Warszawie. Zawrócił się z drogi aby się zorientować co żabojady naknociły.

Skorzystał a szansy aby siedzieć cicho i nic nie mówi.

Kiedyś mój przyjaciel, zakonnik z formacji Braci Mniejszych, były więzień hitlerowskiego, niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau, który jako misjonarz poznał kawał świata, zwykł mawiać że nigdy nie należy ufać Francuzom bo to najwredniejsza nacja świata.

To dlatego powiedzieć o kimś ze jest "francowaty" albo pytać " co za franca" jest uprawnione.

Francuziki chciały wyrolować Polskę jak Napoleon panią Walewską i tak jak on skorzystać bez offsetu.

Franuzikom plany się rypnęły. Pomagali Unii sypać grosz do Polski bo tu można było bez problemu ukraść. Traktowano Polskę jak pasera.

   Za 50 śmigłowców H225M Caracal Polska miała zapłacić 13 mld zł, podczas gdy Kuwejt za 30 tylko 4,5 mld zł, czyli teoretycznie jedna maszyna wypada dwa razy taniej. Podobno za same śmigłowce mieliśmy zapłacić tyle co Kuwejt ale dwa razy tyle za ekstrawagancje i offset.

To tak jakbyś kupując samochód a 100 tys. zł musiał wydać jeszcze 200 tys na opcje. Tak chcieli nas rolować Francuzi i gdybyśmy nie pozbyli się Platfonsów to na tym kontrakcie wyszli byśmy podobnie jak na budowie Huty Katowice.

A jeszcze Francja chce nam wcisnąć łodzie podwodne.

Airbus od początku negocjował w złej wierze i nie chciał zrealizować tego offsetu na warunkach, które wcześniej deklarował.

Na zakupie Caracali korzystała Łódź ale traciły zakłady których oferty zostały odrzucone: PZL Mielec należący do amerykańskiej korporacji Sikorsky z maszyną Black Hawk i PZL Świdnik będący własnością Agusta Westland (obecnie Leonardo Helicopters) produkujący maszynę AW149.

PiS zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy przetargu, argumentując, że wymagania mogły preferować maszynę europejskiego koncernu. Posłowie PiS apelowali, by z podpisaniem umowy wstrzymać się do sformowania nowego rządu. Podobne stanowisko zajął SLD. Zastrzeżenia wyrażał również prezydent Andrzej Duda.

Opozycja twierdzi że pieniądze z niedoszłego kontraktu pójdą na tworzenie armii Macierewicza czyli Obrony Terytorialnej Kraju ( ja bym wolał nazwę Gwardia Narodowa). I słusznie gdyby tak było.

Na każdy z tych 50 helikopterów które maja kosztować 13,5 miliarda zł. wystarczy takie cacko.

Stinger kosztuje w porównaniu z Caracalem grosze ale niszczy go dokładnie. Są inne urządzenia równie skuteczne i tanie. Pocisk jest wyposażony w trzy kilogramy wysokiej klasy wybuchowego materiału  (HE) i jest napędzany za pomocą silnika rakietowego na paliwo stałe. Stinger posiada maksymalny zakres ośmiu kilometrów i może osiągnąć maksymalną prędkość Mach 2.2. Koszt jednostkowy wynosi około 38000$.

Ale takim tanim kosztem nie uda się zniszczyć nawet cząstki wojsk obrony terytorialnej. Tak drogi zakup nie czyni nas bezpiecznymi a bezbronnymi. Potrzebujemy żołnierzy. Bo Putin akurat ogłosił manewry 40 milionów swoich wojsk obrony terytorialnej. Co im zrobi te 50 Caracali?

Minister Macierewicz chce aby w Obronie Terytorialnej działało ok. 35 tysięcy osób, podzielonych na 17 brygad. 15 z nich działałoby w poszczególnych województwa, a dwie na Mazowszu. Na początek powołane zostaną brygady w województwach podlaskim, lubelskim i podkarpackim oraz cztery bataliony - w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie i Siedlcach.

W tym roku wydatki zamkną się w kwocie 394,4 mln zł. W przyszłym roku powoływanie brygad będzie kosztować 639 mln zł. W 2018 roku wydatki przekroczą miliard zł, by w 2019 roku zbliżyć się do 1,5 mld zł .

To ja wolę WOT niż te karakalce. Będę się czuł bardziej bezpiecznie

PS A w tzw. międzyczasie Francuzom wstyd się w Polsce pokazać. Prezydent się wyholendrował, minister obrony zachował się jak jego poprzednik ten co się poddał Adolfowi ( czytał widocznie co napisał jeden ważny sędzia. Padło na szefa dyplomacji który podobno w rządzie francuskim łże najlepiej i jest bezczelny. Tak czy inaczej po starciu z Polską francuski kogut wygląda jak wyżej.