Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

NARCYZM A SPRAWA POLSKA

Narcystyczne zaburzenia osobowości( NZO ) są w przypadku ludzi władzy realnym zagrożeniem dla porządku społecznego

NARCYZM A SPRAWA POLSKA

Profesor Andrzej Rz., nasz dzielny strażnik Konstytucji i nieustraszony obrońca demokracji nie rezygnuje z walki. Wciąż jest obecny i wciąż „surfuje” na fali swojej medialnej popularności. Jego egocentryczna postawa, uporczywy i nieprzejednany upór, a nawet jego „język ciała”, wywołały u mnie skojarzenia i obawy, czy aby nie mamy tutaj do czynienia z przypadkiem osoby z poważnymi narcystycznymi zaburzeniami osobowości (NZO).

Chcąc rozwiać swoje wątpliwości zajrzałem do fachowych żródeł i natychmiast odnalazłem silne argumenty potwierdzające prawie jednoznacznie moje podejrzenia co do psychopatycznego charakteru podmiotu. Prześledziłem raz jeszcze zapamiętane słowa sytuacje i obrazy z udziałem Profesora. Sięgnąłem do głośnego wywiadu w GW, obejrzałem zamieszczone tam zdjęcia i utwierdziłem się w przekonaniu, iż możemy mieć do czynienia z nieomal podręcznikowym przypadkiem osobnika z głębokim narcystycznym zaburzeniem osobowości. Słuszność takiej diagnozy potwierdza całokształt wszystkich wielkościowych zachowań Profesora. Jego mowa ciała, wyraziste gesty triumfu, protekcjonalny flirt z kamerą, a niekiedy demonstracyjna arogancja, nawet jego przydomek z czasów wczesnej młodości (nazywali mnie „ orłem”) . Wszystko to pasuje do NZO, prawie jak wzorzec z Sevres do metra.

„Amerykański system klasyfikacji psychiatrycznej (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders – DSM-IV) definiuje osobowość narcystyczną, jako utrwalony wzorzec poczucia własnej wielkości , potrzeby podziwu ze strony innych i braku empatii, który pojawia się we wczesnej dorosłości i ujawnia się w różnych kontekstach, na co wskazuje co najmniej pięć z poniższych kryteriów:

  • Jednostka ma wyolbrzymione poczucie własnej wartości (wyolbrzymia swoje osiągnięcia i talenty, oczekuje uznania własnej wyższości, niewspółmiernie do rzeczywistych dokonań).

  • Pochłaniają ją fantazje o nieograniczonym własnym powodzeniu, mocy, wybitnych zdolnościach, urodzie czy miłości idealnej.

  • Przekonana jest o własnej wyjątkowości i unikatowości, którą mogą zrozumieć lub z którą mogą obcować tylko inni wyjątkowi bądź zajmujący wysoką pozycję ludzie lub instytucje.

  • Wymaga przesadnego podziwu.

  • Ma poczucie posiadania specjalnych uprawnień, tzn. bezpodstawnie oczekuje szczególnie przychylnego traktowania lub automatycznego podporządkowania się innych jej oczekiwaniom.

  • Nastawiona jest eksploratorsko wobec innych ludzi, tzn. wykorzystuje ich do osiągnięcia własnych celów.

  • Brak jej empatii, niechętnie rozpoznanie cudzie uczucia i potrzeby oraz nie jest skłonna z nimi się identyfikować.

  • Często zazdrości innym lub uważa, że inni jej zazdroszczą.

  • Swą postawą i zachowaniem okazuje arogancję i wyniosłość.”

Czy czytając to co wyżej, nie mieliście Państwo wrażenia, że większość z powyższych kryteriów to prawie charakterystyka osobowości Profesora Andrzeja Rz. ? Demonstrowane przy każdej publicznej okazji zawyżone poczucie własnej wartości i wielka prawie „rozpaczliwa” potrzeba bycia podziwianym, tak naprawdę ma za zadanie ukryć kruche poczucie własnej wartości i strach przed jego ujawnieniem. Osoba taka wciąż będzie się obawiać prawdy, bo prawda kojarzyć się jej będzie z zagrożeniem.

U takiej osoby istnieje tylko jej własna racja i liczy się tylko jej wielkość i sukces, natomiast rzadko, a najczęściej nigdy nie występuje u niej autorefleksja ,samokrytycyzm lub przyznanie się do błędu. Narcyz obdarzony pozycją i atrybutami władzy stanowi dla społecznego otoczenia poważne zagrożenie tym większe i wyższa jest jego pozycja i władza. Osobnik taki zapatrzony w lustro społecznego podziwu demonstruje ciągle swoją wielkość i wyjątkowość . Wciąż brnie w absurd, zapominając o Bożym Świecie, o obowiązujących normach, prawach i zasadach. Dokąd zmierza, dokąd zawędruje nasz Profesor i co jeszcze po drodze „zmajstruje” dla swojej megalomańskiej chwały?.........    

Data:
Kategoria: Polska
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.