Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Fiat i gra związkowów zawodowych.

Czy związki zawodowe tańczą jak im zagra Dyrektor Arlet i Piętka?

Czy związki zawodowe tańczą jak im zagra Dyrektor Arlet i Piętka?

Mineła czwarta z rzędu niedziela pracująca, minoł miesiąc od zgłoszenia przez pracowników do Państwowej Inspekcji Pracy faktu łamania prawa pracy w związku ze zmuszaniem pracowników do pracy obowiązkowej w niedzielę. Nie napisała o naszej ciężkiej sytuacji pracowniczej żadna gazeta ogónopolska pomimo naszych usilnych starań zareagowało tylko jedyne wolne lokalne medium prasowe tzn. gazeta bezpłatna "Twoje Tychy" ale i tak napisano tam nieprawdę gdyż zacytowano wypowiedź rzecznika prasowego Fiata w Polsce Pana Cieślara, który stwierdził iż praca w godzinach nadliczbowych w naszym zakładzie jest organizowana w sposób zgodny z Kodeksem Pracy co jest ewidentnym kłamstwem z jego strony, obłudą i działaniem na naszą niekorzyść gdyż rzecznik okłamał redakcję tej gazety stosując taki malutki mariaż słowny w swojej wypowiedzi dotyczący pracy nadliczbowej, a nie pracy w niedzielę na nocnej zmianie tego już Cieślar niedopowiedział bo i po co, skoro wielki związkowiec towarzysz Buszał ze Związku Zawodowego "Metalowcy" w tym samym artykule stwierdza, że cóż tam w miesiącu pracować w niedzielę to tylko jedna zmiana, to tylko jedna lub 2 niedziele w miesiącu wypada pracownikowi oj sarkastycznie to zabrzmiało w jego wypowiedzi bo miesiąc wg. teg Pana ma chyba 30 niedziel, a nie tylko 4. Panie Buszoł są to tylko 4 wolne dni w miesiącu które możemy spędzić z rodziną ponieważ pracujemy od poniedziałku do soboty po 6 dni w tygodniu już od 4 lat. Cytowany Związkowiec tego nierozumie bo nie pracuje w żadną niedziele. W tym samym artykule Przewodnicząca NSZZ "Solidarność" Wanda Stróżyk mówi, że związek który reprezentuje nie wyraził zgody na organizowanie takiej pracy w niedziele pytam Was drodzy czytelnicy i co z tego? Ci Państwo uważają, iż ich rola na tym sie kończy, a to jest absurdalnym wypaczeniem działalności związkowej. Każdy związek zawodowy ma obowiązek bronić praw pracowniczych, a nie tylko protestować w takiej sytuacji jak nasza powinien przedewszystkim wskazywać alternatywę jak takiego przymusu pracy niedzielnej pracownik może uniknąć, powinien zablokować taką pracę w sposób prawny, a jeśli to nie pomaga w inny sposób chociażby nagłaśniając cała sprawę w mediach, interweniując w PIP i zgłaszając do sądu wniosek o mobing pracowniczy. Jednak w Fiat Auto Poland w Tychach o takiej sytuacji zapomnijmy gdyż wszystkie siedem związków zawodowych siedzi w kieszeni dyrekcyjnej. Koleżanki i Koledzy apeluję do Was o wypisywanie się masowe ze związków może to zmusi liderów związkowych do działania, a nie tylko jak teraz wyczekiwania co Dyrekcja powie, zrobi lub zaproponuje.

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.