Szanowni Państwo.
Mój list do pana Stuhra był pisany pod wpływem emocji, jednak nie spodziewam się odpowiedzi. Nie dlatego że nie chce, po prostu nie zauważył. Cieszę się że Państwo go przeczytali, liczba komentarzy przekroczyła moją zdolność do udzielenia odpowiedzi, za co bardzo przepraszam. Publikuję moje teksty jednocześnie na czterech portalach. Przez ostatni tydzień mój dostęp do sieci internetowej był mocno ograniczony. Niegrzecznością byłoby nie odpowiedzieć, co czynię.
Przede wszystkim cham, hipis i ćpun to pojęcia definiujące mnie, nie są jednak pakietem i nie są tożsame. W popularnym dyskursie lat 70-tych niektórzy mieszkańcy miasta nazywali chamami mieszkańców wsi. Ja urodziłem się i wychowałem na wsi więc mam prawo do używania tytułu. Pozostałe nabyłem drogą refleksji i doświadczeń. Odpowiadając na jedno z pytań, nie jestem przeciwnikiem własności indywidualnej, jednak uważam własność spółdzielczą za najefektywniejszy sposób wykorzystania zasobów.
Głównym powodem napisania listu była próba dokonania porównania elity celebrytów występujących w środkach masowej komunikacji z elitą intelektualną, reprezentowaną przez pana Kosseckiego, ignorowanego przez główny nurt obiegu informacji. Ponieważ jednak sporo z Państwa przeczytało mój tekst, mam nadzieję że zajrzeliście również na stronę NAI, gdzie pan Kossecki pozostawił dla nas swój dorobek przystępnie przedstawiony w formie wykładów, można również przez odnośniki dotrzeć do pozycji książkowych. Pozwalam sobie raz jeszcze zamieścić link do najciekawszej według mnie serii wykładów.
https://www.youtube.com/watch?v=XYhUuxBzqg4
Seria zawiera kilkadziesiąt wykładów, pan Kossecki przystępnie objaśnia podstawowe pojęcia, ubarwia je przykładami. Zaczyna się od najprostszych pojęć, jednak po pewnym czasie i przy pewnym wysiłku pamięci można zacząć rozumieć współzależności w systemie społecznym, który jest jednocześnie systemem komunikacyjnym. Nie potrzeba specjalistycznej wiedzy. Matematyka z zakresu szkoły średniej wystarczy, można jednak zrozumieć większość idei bez znajomości matematyki. Niklas Luhmann nie używa matematyki a opisuje praktycznie to samo co Mazur i Kossecki.
Do zgłębienia wiedzy zawartej w wykładach zachęcam szczególnie ludzi, którzy nie są zadowoleni z kształtu istniejącego systemu społecznego. Gdyby zwolennicy Pawła Kukiza rozpoczęli działalność od zapoznania się z tezami socjocybernetyki, zupełnie inaczej wyglądałaby działalność tego ruchu. Z kolei zwolennicy KOD mogliby zrozumieć że nie da się zbudować konstruktywnej struktury społecznej, której głównym filarem jest obrona złodziei przed odpowiedzialnością.
A wracając do pana Jerzego Stuhra, on jest moim bliźnim. Może mi się to podobać albo nie, ale Jezus Chrystus oddał życie również za niego. Niezależnie od Państwa poglądów zachęcam do modlitwy.
Życzę Państwu udanego letniego wypoczynku.
mPolska24
