Tym razem sprężył się do skoku Adam Twardowski ... a researcher in the Strategy and Statecraft Program at the Center for a New American Security (CNAS).

Pan Twardowski chyba się urwał z Księżyca skoro przyszło mu na myśl że:

Poland, Not Brexit, Is the Real Threat to Europe's Unity

http://nationalinterest.org/feature/poland-not-brexit-the-real-threat-europes-unity-17154

Motto pana T. brzmi: "Warsaw’s faltering democracy is an acid test for the EU.", Adam Twardowski, July 27, 2016

Na poczatek leje łzy nad nad utraconym rajem pisząc: "At this time in 2015, Poland enjoyed more influence in Europe than at any point in its history. After reforming and growing its economy in the years following its admission to the EU, Poland—the union’s sixth most populous member with its eighth-largest economy—earned a seat at Europe’s head table from which it had long been excluded by partition, war and great-power struggle. Then in 2014, in a highly symbolic gesture, the union’s leaders elevated Poland’s prime minister, Donald Tusk, to the presidency of the European Council. "

Byliśmy zieloną wyspą na mapie sparszywiałej od kryzysu Europy.

I co te "zaplute karły" polskiego nacjonalizmu, ciemnogrodu, budowniczowie dobrej zmiany zrobili Polsce tylko w ciągu roku?

"Fast forward to summer 2016. Poland’s de facto leader, Jaroslaw Kaczynski, is back in power. Poland is now sidelined in the EU, subject to its rule-of-law mechanism following the ruling party’s assault on the Constitutional Tribunal. Polish leaders have soured relations with their hugely important neighbor, Germany, by railing against perceived German bullying of Polish interests. Poland’s reputation as a reliable European partner is tarnished after its leaders refused to cooperate on migration and climate change. Even President Obama, speaking at a press conference alongside Poland’s President Andrzej Duda during the recent NATO summit, called on Poland not to erode its democratic achievements."

Według pana Twardowskiego to jak widać " syf,kiła i mogiła". Nawet nie tłumacze tych bredni na Polskę, bo się brzydzę (oszczerstwami pana Twardowskiego).

Kto jest masochistą albo ma mocne nerwy albo inne poczucie humoru ( bo cały ten paszkwil może co najwyżej rozsądnego człowieka o śmiech przyprawić) może sobie wszystko przeczytać tutaj:

http://nationalinterest.org/feature/poland-not-brexit-the-real-threat-europes-unity-17154

Według Twardowskiego Polska jest czarną owcą Europy bardziej zakażona niż Węgry.

Polska,  oferuje Eurosceptykom bardziej atrakcyjną ścieżkę ku przyszłości. Jeżeli więc UE nie powstrzyma polskiej prawicowej demokracji , tak jak nie udało się jej  uporać z Węgrami Viktora Orbana, partie eurosceptyczne mogą próbować osiągnąć niektóre ze swoich celów oczerniając normy UE czerpiąc równocześnie korzyści płynące z członkostwa w UE.

Węgry, mające mniej niż dziesięć milionów ludzi, to było małe piwo ( piękny przykład lekceważenia Narodów). Ale Polska jest znacznie większa, prawie czterdzieści milionów ludzi, więc może stać się  dla Eurosceptyków wzorcem. Ośmieleni niezdolnością Brukseli lub jej niechęcią do działania (to chyba jedyna prawda zawarta w treści artykułu) do wymuszania przestrzegania norm państwa prawnego mogą iść za przykładem Polski. Jeśli tak się stanie, utrzymanie zakładanych celów oraz charakteru UE będzie utrudnione znacznie bardziej  niż z powodu Brexitu.

Teraz wiemy dlaczego wszelkimi sposobami tuzy rodzaju Timmermansa, faceta przy którym mop jest wzorcem osiągnięć śmią pouczać Polskę o tym co jest dla niej dobre i zrozpaczeni sięgają po zwykłe gangsterskie metody szantażu.

Nie należy też zapominać o domorosłych targowiczanach o których jeden z komentatorów napisał tak:

" Corrupt, arrogant Polish leftists cynically spread false hysteria in the western media in the hope that western elites join them in the fight against the social-conservative government and help them to regain power (and of course money). Absolutely pathetic and disgusting."

"Instead of threatening its member states, the UNELECTED bureaucrats of the EU need to review their actions, priorities, and ways of doing things, so that countries don't want to EXIT the EU -- like the U.K. " - napisał inny.

Czy trzeba jeszcze do tego coś dodać?