Jeszcze kilka lat temu byliśmy prawie sami pisząc krytycznie o dziwnym duecie Sikorski-Applebaum. Wystarczy powrócić do wpisów Goodbye ITI z lat 2011-2012. Dzisiaj sytuacja wygląda już zupełnie inaczej: telewizja publiczna łączy Applebaum z manipulacjami lewicowego "Washington Post", pytany o najazd niektórych zachodnich mediów na Polskę Jarosław Kaczyński mówi otwarcie o "Radosławie Sikorskim i jego wpływowej żonie" a dobrze poinformowany bloger John Bingham opisuje na Twitterze manipulacje medialne po szczycie NATO (cytat): "Akcja Applebaum".
Cieszymy się, że Polska powoli wychodzi z lat otępienia i murzyńskości.
Aby rozpracować Applebaum, którą my nazywamy Matka Polka z CIA,należy zająć się kwestiami podstawowymi, według starego mądrego powiedzenia: "follow the money". Applebaum zarabia straszne pieniądze, o których normalni dziennikarze mogą tylko pomarzyć. W 2013 roku zarobiła 800.000 $ a w 2014 roku 400.000 $. Jest milionerką w dolarach, mimo że nie napisała żadnego bestselleru (jej obcmokiwany Pulitzer za książkę o gułagach pachnie nam sterowaną polityką). Skąd ona ma tyle kasy ? A wiemy o tym z sejmowych deklaracji majątkowych jej małżonka:
monsieurb.neon24.pl/post/123082,propaganda-sie-oplaca
A raczej wiedzieliśmy, ponieważ w swojej ostatniej deklaracji majątkowej za rok 2015 Radek Sikorski ukrył dochody swojej małżonki:
monsieurb.neon24.pl/post/131639,ukryl-dochody-zony
monsieurb.neon24.pl/post/131422,co-ukrywa-radek
Musi być jakieś wytłumaczenie, prawdopodobnie takie że Applebaum znów zakosiła skądś fortunę o której nie wypada za bardzo mówić. Sugerujemy więc polskiemu rządowi: chcecie rozpracować Applebaum ? W takim razie "follow the money". My już swoje zrobiliśmy.
May 18 at 11:31 AM
Poseł poprzedniej kadencji Radosław Sikorski zataił dochody swojej żony za rok 2015 w swoim oświadczeniu majątkowym z 22 sierpnia 2015 roku. Poseł Sikorski podał w tym oświadczeniu dochody swojej żony za rok 2014, które już raz podawał w oświadczeniu majątkowym za rok 2014, złożonym 30 kwietnia 2015 roku.
Żona posła Sikorskiego rezydująca w Londynie zarobiła w ostatnich latach bardzo duże sumy pieniędzy (400 tys. dolarów US w 2014 roku i 800 tys. dolarów US w 2013 roku), odgrywając jak wiemy ważną rolę w sterowaniu działań posła Sikorskiego jako marszałka Sejmu RP i ministra spraw zagranicznych.
Follow the money
Czy można tyle zarobić na niezależnym niepokornym dziennikarstwie?
Sugeruje Pan, że pani Applebaum jest oficerem prowadzącym ważnego polskiego polityka? Czyżby "musiał" się z nią ożenić?