"Zamieszanie polityczne powstałe w Europie po wygranym przez eurosceptyków referendum w Wielkiej Brytanii wywołało falę pomysłów na ocalenie i reformowanie Unii Europejskiej. Ruch Narodowy, jako formacja stojąca politycznie na gruncie ideowym cywilizacji łacińskiej i polskiej tradycji narodowej oraz przekonania, że suwerenne państwo narodowe jest najwłaściwszym narzędziem prowadzenia narodowej polityki, ocenia co następuje:
1. Federalistyczna propozycja rewolucyjnego pogłębienia integracji UE, przedstawiona przez francuskiego i niemieckiego ministra spraw zagranicznych, stoi w głębokiej i oczywistej sprzeczności z istotą polskiej niepodległości i jako taka zasługuje na jednoznaczną krytykę i odrzucenie. W podobny sposób, czyli jako zagrożenie dla polskiej niepodległości, należy traktować krążące ciągle w polskiej debacie pomysły włączenia Polski do strefy euro i poddania naszej polityki monetarnej władzy Europejskiego Banku Centralnego.
2. Propozycję nowego „naprawczego” traktatu unijnego, zgłoszoną tuż po Brexit przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i powtórzoną w „Uchwale ws. odnowy UE” z 2 lipca b.r., oceniamy jako nieprzemyślaną, niejasną i oderwaną od realiów aktualnej debaty europejskiej. Zaimprowizowane w Warszawie konsultacje dyplomatów państw spoza rdzenia starej Unii nie zostały zwieńczone żadnym wspólnym stanowiskiem. W przekonaniu Ruchu Narodowego błędem jest ocena PiS, iż obecny stan integracji UE jest przejawem wypaczeń słusznej idei integracyjnej, a nie logicznym następstwem tendencji centralistycznych, trwających konsekwentnie już od Traktatu z Maastricht. Wiarę polityków PiS w możliwość naprawienia UE, poprzez odmianę jej socjalistyczno-biurokratycznego charakteru, oceniamy jako wyraz myślenia życzeniowego lub hipokryzji.
3. W naszej ocenie jedyny nowy traktat, który byłby zbieżny z polskim interesem narodowym, to taki, który przywracałby kompetencje władzy z Brukseli do stolic państw członkowskich. Taką logiką kierowaliśmy się protestując w 2008 roku przeciw popartemu przez PiS centralistycznemu Traktatowi Lizbońskiemu. Taki traktat – odwracający błędny kierunek Lizbony - sami proponowaliśmy w 2013 roku, pod roboczą nazwą traktatu suwerennościowego. Takiego traktatu domagali się także w 2015 roku brytyjscy eurosceptycy. Jednak unijny establishment absolutnie nie bierze pod uwagę formalnego cofnięcia się ze ścieżki integracji. W tej sytuacji samotne podnoszenie przez PiS postulatu nowego traktatu wydaje się nieodpowiedzialną tromtadracją.
4. Ze strony polskiego rządu i jego politycznego zaplecza pojawiają się także postulaty uczestniczenia w UE poprzez sektorowe zacieśnianie integracji europejskiej w ramach obecnego porządku traktatowego. Wyrażają się one poparciem dla rozwoju nowych instytucji unijnych, takich jak np. służba graniczna UE etc. Uważamy to za sprzeczne z polskim interesem narodowym, a za właściwą formę współpracy europejskiej uważamy dobrowolną współpracę międzyrządową, bez tworzenia żadnej zbędnej nadbudowy instytucjonalnej.
5. Ruch Narodowy z aprobatą przyjął wypowiedzi słowackiej prezydencji w Unii Europejskiej, wzywającej ustami premiera Fico i ministra spraw zagranicznych Lajčáka do zwiększenia roli państw narodowych w polityce europejskiej, a ograniczenia roli biurokracji z Brukseli. Wzywamy polski rząd by przyjął podobne stanowisko, ale zarazem unikał buńczucznych deklaracji, mogących narazić Polskę na koszty rozpoczynającego się właśnie konfliktu polityczno-gospodarczego między najbogatszymi państwami dezintegrującej się UE.
Nie lekceważąc wyzwań strategicznych, przed którymi stoi nasze państwo, Ruch Narodowy odrzuca myślenie o Polsce jako o kraju niezdolnym do samodzielnego i suwerennego bytu poza Unią Europejską. Podsycanie lęków i utwierdzanie kompleksów przez siły operujące językiem patriotycznym oceniamy jako działanie zatruwające narodowego ducha, sprzeczne z polską racją stanu i rozmywające znaczenie podstawowych kategorii politycznych, takich jak wolność i niepodległość.
Ruch Narodowy popiera współpracę europejską, ale prowadzoną dobrowolnie przez suwerenne państwa narodowe, kierujące się swymi słusznymi interesami, pragnieniem pokoju, porządku oraz poczuciem sprawiedliwości i odpowiedzialności za tradycyjne dziedzictwo chrześcijańskiej Europy."
Popierasz?
To udostępnij!
mPolska24
