Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

ATOM – ŹLE, WĘGIEL JESZCZE GORZEJ

Felieton, mojego autorstwa, Raport Nadmorski Nr 34 z dnia 25.09.2012, o jakości polskiej debaty.

ATOM – ŹLE, WĘGIEL JESZCZE GORZEJ

 

 

Samochód TAK, Samolot Nie

 

Dlaczego boimy się latać samolotami a do samochodu wsiadamy bez obaw? Skąd  strach przed samolotem i brak obaw przed samochodem. Przecież statystyki jednoznacznie określają, że jazda samochodem jest dziewięciokrotnie mniej bezpieczna niż lot samolotem.

A więc skąd umyśle ludzkim tworzą się tak nieracjonalne uprzedzenia?

Statystyki dla wypadków drogowych  są okrutne, np. w ciągu roku 2007 na polskich drogach było ich około 50 tys., w których zginęły 5583 osoby a rannych było 63224 osób… i tak jest podobnie co roku od dziesiątek lat, co daje w dekadzie stratę liczby ludności większej niż liczba ludności pomorskiego średniego miasta jakim jest Wejherowo, a liczbę rannych i zabitych na poziomie liczby ludności Trójmiasta. Praktycznie więc każdy z nas przeżył osobiście jakiś dramat związany z wypadkiem samochodowym, a tylko medialnie wypadek samolotowy. A mimo to, wielu z nas  woli podróżować samochodem niż samolotem chociaż ten ostatni środek lokomocji  stał się dzisiaj już nawet bardzo konkurencyjny cenowo ( np. 99 zł z Gdańska do Krakowa).

 

Węgiel Tak, Uran Nie

 

Czy podobnie jest z dylematem energetycznym: czy do produkcji energii elektrycznej  zastosować węgiel a może wybrać uran?

Pewne podobieństwa są. Ogólnie wiemy, że co jakiś czas giną pod ziemią górnicy. Że wielu z nich nawet jak dotrwa do emerytury to spędza ten okres w chorobie.  Że wielu z nich umiera przedwcześnie Współczynnik zachorowalności na 100 tys. zatrudnionych w górnictwie jest dziesięciokrotnie wyższy od średniej w innych branżach. Na co chorują górnicy?  Nie trudno się domyślić: najwięcej na  różnego rodzaje pylice, do tego dochodzi  trwały ubytek słuchu, zespół wibracyjny, przewlekłe choroby płuc i zapalenie oskrzeli … Ale jest jeszcze jeden przypadek chorobowy,  który dla wielu jest całkowitym zaskoczeniem. Są to choroby wywołane działaniem promieniowania jonizującego. Czy Węgiel jest promieniotwórczy? Raczej nie ale Radon, który wydobywa się podczas wydobycia węgla już tak.

 

Duża  objętość odpadów z węgla Tak - minimalna, bardziej  skażona, z uranu Nie

 

Odpady z węgla mają  objętości 10 tys. razy większej niż odpady z elektrowni jądrowej, chociaż wiadomo, ze te bezpośrednio z reaktora są bardziej skażone.

Na stronie centrum informacji o rynku energii „cire.pl „ znajdziemy porównanie ilości odpadów dwóch bloków energetycznych o podobnej mocy, jednego zasilanego węglem drugiego uranem. I tak blok elektrowni Opole o mocy 360 MW wytwarza rocznie 190 tys. ton popiołu i żużlu. Blok 350 MW elektrowni jądrowej Beznau w Szwajcarii wytwarza tylko kilka ton odpadów z wypalonego paliwa o objętości 1,5 metra sześciennego. No i znowu okazuje się , że negatywne skutki rozproszone w czasie i przestrzeni są odbierane lepiej niż te, które są skoncentrowane, chociaż suma skutków rozproszonych stanowi dużo większe zagrożenie. Co ciekawe odpady z węgla pozostają toksyczne na zawsze a odpady promieniotwórcze tracą 99% toksyczności po 600 latach, ale cóż przeciwnicy jako argument uznają każdy nawet pojedynczy toksyczny atom… Czy 600 lat to dużo? Z perspektywy życia ludzkiego pewnie tak, z perspektywy piramid egipskich czy innych budowli już raczej nie. A więc zbudowanie sarkofagu na zeszklone odpady w 21 wieku nie powinno być żadnym problemem.

 

EkoDolina, kwatera B2 i Radon?

 

Jak wiele zależy od reklamy możemy przekonać się na naszym lokalnym podwórku, w okolicach jeszcze „nie cuchnącego”  pięknego miasta na Pomorzu. Otóż włodarze tegoż miasta zafundowali mieszkańcom, zaledwie 2 km od ich osiedli; w środku Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego składowisko odpadów, które grozi skażeniem gleby, powietrza ( w tym Radonem) i wód gruntowych. Jak to możliwe spyta jeszcze szczęśliwy obywatel? Odpowiedź wbrew pozorom jest prosta. Otóż przy pomocy nowoczesnych narzędzi propagandy i milionowych nakładach finansowych można wmówić obywatelom, że śmietnisko na pagórku to przepiękna „Ekodolina”. A jak to mówił klasyk propagandy kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą; w czasach dzisiejszych tzw. telewizyjne lemingi przyjmują już wszystko za pierwszym razem byle by to było zaufane medium … a więc wszystko by było ok. gdyby nie ten dochodzący coraz częściej zapach niezidentyfikowanych francuskich perfum ;).

Uważny czytelnik spyta czy podobnie nie jest  z promocją energetyki jądrowej, na którą państwo poprzez odpowiednią firmę chce wydać miliony złotych. Powiem szczerze, że takie podejście do zagadnienia mocno mnie irytuje, bo rzeczywiście przypomina mi to kampanię referendalną do UE, kiedy to rząd finansował jedynie zwolenników wejścia do UE. Tak swoją drogą, czego to oni nam wtedy nie obiecywali…

 

Czy tak ma wyglądać uczciwa debata?

 

Moim zdaniem jeżeli państwo będzie wspierać tylko zwolenników energetyki jądrowej, do których ja się zaliczam, to konsultacje społeczne będą fikcją. Debaty będą oparte na emocjach  a nie na wiedzy merytorycznej. Tylko szczera do bólu debata jest w stanie rozwiać słuszne obawy obywateli po awariach w Czarnobylu czy Fukushimie.

Wracając do mojej ulubionej dyscypliny sportu czyli boksu wagi ciężkiej; moim zdaniem Kliczko, reprezentujący obóz energetyki jądrowej wygra w sposób uczciwy z kandydatem obozu przeciwników jądrówek … i tylko  uczciwa walka gwarantuje, że jego wygrana spotka się z powszechnym aplauzem.

Czy w naszej kochanej Polsce społeczna, uczciwa debata jest możliwa?

Zachęcam naszych czytelników do takiej debaty na łamach Raportu Nadmorskiego; swoje opinie  można wysłać na e-mail biuro@zbigniewkozak.pl lub listownie na adres redakcji. Oczekuję waszych argumentów, część z nich, zwłaszcza tych przeciwnych ;),  postaramy się opublikować na łamach gazety.

Data:

Zbigniew Kozak

Syberia, rafting - energetyka, w tym jądrowa - https://www.mpolska24.pl/blog/23

Zbigniew Kozak urodzony w Gdyni. Absolwent Politechniki Gdańskiej – inżynier elektryk. specjalność energetyka. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego – Wydział Nauk Społecznych, mgr politolog.
Obecnie Business Development Manager w austriackiej firmie Swarco. Poprzednio konsultant w firmie Kapsch.
Był Posłem na Sejm RP (V i VI kadencji).
W Sejmie pracował w następujących komicjach: Komisja Gospodarki, Komisja Skarbu Państwa, Komisja Infrastruktury.
- przez dwie kadencje wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki, który zrzeszał ponad 70 parlamentarzystów; przewodniczył zespołowi ds energetyki jądrowej
- wiceprzewodniczący Podkomisji stałej ds. energetyki

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.