Czy możliwe jest, aby druga
gospodarka świata miała pieniądz nadający się tylko do przemiału?
Poza Chinami traktowany jak PLN?
Yuan (chiń. upr.: 元; chiń. trad.: 圓 lub 圆; pinyin: yuán) - waluta Chińskiej Republiki Ludowej, nazywana oficjalnie Renminbi (chiń. upr.: 人民币; chiń. trad.: 人民幣; pinyin: rénmínbì; dosł. „waluta ludowa”). Kod ISO 4217 to CNY (skrót od ang. Chinese yuan), ale często oznacza się ją także skrótem RMB.
Jeden yuan dzieli się na 10 jiao (角), a jeden jiao – na 10 fenów (分). Wszystkie nominały od najmniejszego - 1 jiao do największego - 100 yuanów dostępne są w postaci banknotów. W monetach obiegowych występują nominały od 1 fena do 1 yuana.
Potocznym określeniem yuana w języku chińskim jest „kuai” (块), czyli „kawałek”, a „jiao” jest potocznie nazywany „mao” (毛), czyli „włos” (tym samym znakiem zapisuje się popularne w Chinach nazwisko, które nosił m.in. Mao Zedong).
W języku chińskim słowo „yuan” oznacza po prostu „pieniądz”, na przykład „mei yuan” to dolary amerykańskie (USD), których nazwa wywodzi się od „Mei Guo” (USA). „Mei yuan” to po prostu „amerykański pieniądz”.
W Hongkongu w myśl zasady: jeden kraj - dwa systemy używana jest odrębna waluta, dolar hongkoński (HKD). RMB pozostaje tam drugą pod względem popularności walutą, a jego rola stale rośnie w związku z ożywioną wymianą handlową z kontynentem. Banki w Hongkongu prowadzą dla klientów konta w RMB.
Źródło: Wikipedia
Ale może nową światową walutą jednak nie będzie Renminbi - ale takie Global Currency: