Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Opłata audiowizualna czyli odpowiedzialność zbiorowa.

Ponad ćwierć wieku przeżyłem w kraju, w którym nikt nie słyszał o abonamencie TV. Tam już dawno państwo uznało, że jeśli się chce kogoś indoktrynować nie należy go denerwować zmuszając do płacenia grzywny za jego cierpienia.

Opłata audiowizualna czyli odpowiedzialność zbiorowa.
źródło: Internet
W polskiej TV wystąpił jakiś filutek (podobno minister), który usiłował mnie rozśmieszyć mówiąc, że telewizja publiczna będzie mecenasem polskiej kultury. Jakiej, pytam się? Bo to, co widzę w polskiej telewizji ma niewiele wspólnego z żadną kulturą, o polskiej nie wspomnę.

 


Specjaliści od nowomowy wymyślili określenie opłata audiowizualna.

Jak widać, spece od dobrej zmiany nie mogą się odzwyczaić od mentalności PRL.

To w tamtym okresie cały czas płaciliśmy podatek audiowizualny. Tak. Co, nie pamiętacie? Młodziaki są usprawiedliwione, ale dorosłe społeczeństwo?

To przecież na wszystkich "nasiadówkach" od rady gminy, przez Sejm do KC PZPR, kiedy decydowano o naszych sprawach prowadzący mówił:

"Kto z towarzyszy jest przeciw"?

  Nie widzę. Nie słyszę. Wszyscy za.

No, to czy to nie było audio video? Koszty ponosimy do dziś.

Dziś też władza udaje, że nie widzi i nie słyszy sprzeciwu społeczeństwa na praktyki płacenia milionowów "hejterom", szastając milionami na produkcje kiczu i nienawiści.

TVP oczywiście idzie w zaparte, bowiem chce zapobiec oskarżeniom o marnotrawstwo:

"Tomasz Lis na żywo miał średnio 2,05 mln widzów, a cennikowe wpływy z reklam przy nim wyniosły 18,18 mln zł".

Wpływy z reklam mają usprawiedliwiać rozrzutność wpływów z podatku abonamentowego - to dobry żart obliczony na naiwność Polaków?  Przecież za reklamy też płacą POLACY i to ci, co kupują w kraju (a nie milionerzy robiący zakupy w Paryżu czy w Londynie), bo koszty reklamy wliczone są przecież w ceny.

Propozycja naliczania opłaty audiowizualnej wszystkim, jak leci, przypomina nam niechlubne czasy odpowiedzialności zbiorowej, którą stosował jednak głównie okupant.

Czy wiecie, że określenie "odpowiedzialność zbiorowa" nie daje się przetłumaczyć na język angielski? W tamtej (nomen omen) kulturze nic takiego nie istnieje.

Co prawda w starożytnym Izraelu uznawano zasadę odpowiedzialności zbiorowej, ucząc, że Bóg karze i nagradza nie tylko samego grzesznika, ale także jego potomków i krewnych, że grzech ojca obciąża jego dzieci, a grzech jednego człowieka sprowadza nieszczęście na cały naród. Ale czy społeczeństwo musi płacić za nieudolność władzy fundując jej tubę propagandową?

Wmawia się nam, że publiczna TV ma nam dać rozrywkę i możliwość przeżywania uniesień. Czy następnym dobrodziejstwem władzy będzie przywrócenie domów publicznych i wprowadzenie  kolejnego abonamentu. Jak go nazwą?


Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #abonament #tvp

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.