Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Schizofrenia Europy!

Codzienne relacje z wydarzeń kulturalno-rozrywkowych oraz imprez sportowych w Europie są utrzymywane w stylu minionych lat!

Schizofrenia Europy!
Europa i Angela
źródło: internet

Schizofrenia Europy

Pod latarnią jest najciemniej – słowa gorzkie lecz prawdziwe. I tak oto właśnie budzimy się w czasach, w których mimo totalnej islamizacji Europ, media milczą, a nawet wprowadzają nas w stan nieświadomości. Kołyszemy się w chocholim tańcu wierząc telewizyjnym przekaźnikom, że jesteśmy potęgą nie do pokonania. Europo – przebudź się! Spójrz dookoła i przejrzyj na własne oczy.

Nie jesteś już sama.

Kiedy dochodzi do głośnych wydarzeń z udziałem muzułmańskich osiedleńców, takich jak w Sylwestra w Kolonii lub zamach na lotnisku w Brukseli – wówczas media ukazują realne zagrożenia płynące wraz z milionami islamskich imigrantów z Azji i Afryki. Niestety tylko w chwilach zgrozy możemy zobaczyć w mediach państw europejskich brzydkie oblicze nowych osadników.

Kiedy tylko mija największe zagrożenie zamachami obserwujemy przekazy medialne z życia Europy jakby z końca ubiegłego wieku... We wszystkich relacjach z imprez sportowych czy kulturalno-rekreacyjnych znika z otoczenia nowa rzeczywistość pełna osiedli islamskich osadników. Gdy oglądamy obraz telewizyjny na przykład z wyścigu kolarskiego w Belgii to kamerzysta nie filmuje ani jednego muzułmanina! Jakby ich tam nie było...- a przecież są! Oni są i obserwują tradycyjne imprezy obywateli starej Europy jakby występy w cyrku do likwidacji.

Przekazy telewizyjne z wielkich imprez sportowych są pozbawiane islamskiej otoczki, aby widz miał wrażenie spokoju i stabilizacji. Tymczasem skrywanie świata realnego stwarza fałszywy wizerunek i jest kolejną manipulacją medialną w świadomości obywateli państw europejskich. Jest to mistyfikacja, aby widz nie zorientował się, że żyje w nowych realiach.

Drodzy Czytelnicy, dodajmy do tych sielankowych obrazków z pięknymi okolicznościami przyrody obraz islamskich osadników otaczający te wszystkie europejskie wydarzenia. Obecnie na obszarze Europy Zachodniej wszelkie wydarzenia: sportowe, kulturalne, rekreacyjne oraz uroczystości państwowe są rozgrywane w otoczeniu bardzo złej mocy napływającej ze świata islamskiego do nowych koloni muzułmańskich w Europie.

Zawodnicy wyścigów kolarskich przemierzają trasy w otoczeniu nie tylko: starych zamków i pałaców, wspaniałej architektury miast i pięknych krajobrazów. Wokół zawodów kolarskich i wokół wszystkich innych imprez masowych krążą nowi mieszkańcy Europy. Nowi mieszkańcy absolutnie nie są zainteresowani kulturą europejską.

Oni obserwują i kalkulują – co z tym zrobić.

Wiesław Robert Rok

Prezes UPR Okręgu Opolskiego

Data:

WIESLAW_ROBERT_ROK

WIESLAW ROBERT ROK - UPR OPOLE - https://www.mpolska24.pl/blog/wieslaw-robert-rok-upr-opole

Prezes Unii Polityki Realnej Okręgu Opolskiego oraz członek RG UPR Polska .Wolnościowiec Narodowy.

Komentarze 2 skomentuj »

Stado baranów zaprosiło do swojej zagrody watahę wilków. Barany stwierdziły, że będą żyć w pokoju i mają przed sobą świetlaną przyszłość - nawet z wilkami. Niestety co chwilę zdarzało się, że jakiś wilk pożarł parę baranów. Przywódcy baranów wypowiadają się wtedy, że te wilki co zeżarły barany to nie wilki tylko jacyś odmieńcy. Przywódcy wilków mówili, że te wilki to czarne owce wśród wilków. Natomiast z ciemnych kątów zagrody gdzie zgromadziły się wilki było co chwila słychać, jak inne wilki mówią, że zaraz nadejdzie czas kiedy wszystkie barany zostaną pożarte i zagroda będzie ich.Przywódcy baranów udają, że tego nie słyszą, a w ramach tworzenia świetlanej przyszłości między baranami i wilkami źle patrzą na barany wypowiadające się inaczej i wypowiadające się w tzw "mowie nienawiści".
Czy barany przetrwają będąc w zagrodzie z wilkami ?
/Mariusz Pudzianowski

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.