Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Znowu aplikują nam terapię czerwiową?

Terapię czerwiową zaaplikowano Polakom w czerwcu 1989 roku. Czy dzisiaj w dalszym ciągu jesteśmy poddawani tej nieskutecznej, jak widać, kuracji?

Znowu aplikują nam terapię czerwiową?
źródło: Internet

Niektóre rodzaje czerwi już od starożytności były wykorzystywane jako ekonomiczny, bezpieczny i efektywny sposób oczyszczania ran. Czerwie zjadają starą, martwą tkankę, zostawiając żywą tkankę nietkniętą. 

Czy podstęp jaki wykorzystano w 1989 roku nie przypomina terapii czerwiowej ? Moim zdaniem tak właśnie było. Czerwia odizolowały na użytek propagandy stare pokolenie socjalistów. Została żywa, nietknięta tkanka neokomuny która kontynuowała dzieło ojców PRL-u. W ten prosty sposób dokonano oczyszczenia ran jakich władza doznała w sierpniu 1980 roku.

     

Widzicie zdjęcie? Tak było 25 lat temu, dziś takie hasło śmieszy, przez łzy. Pierwsza polska stocznia utworzona po odzyskaniu niepodległości 10 maja 1922 jest w likwidacji, bankrutuje.
Dziś namawiają Ukrainę by szła polskim śladem.

Kraje Zachodu mówią i myślą o Polsce to co im pasuje ze względów propagandowych. Nijak się to ma do szarej polskiej rzeczywistości. Swego czasu Prezydent USA , Barack Obama, spotkał się w Polsce  z ukraińskim prezydentem elektem. Takie spotkanie nie należy do codzienności. Trzeba jednak powiedzieć że to nie był przypadek. Obaj politycy spotykali się w Polsce dla podkreślenia 25 rocznicy obalenia komuny w naszym kraju. Szkopuł polega na tym że komuna, no dobrze - postkomuna, wówczas i teraz-ciągle ma się w Polsce dobrze, a nawet lepiej.

Spotkanie Poroszenko - Obama miało być ostrzeżeniem dla Rosji. Prezydent Obama podobno przywiózł w prezencie miliard dolarów na wzmocnienie zdolności obronnych Europy, szczególnie na ochronę bezpieczeństwa Europy Wschodniej. Widział ktoś w Polsce te pieniądze? Bo w moim pojęciu Polska raczej pieniądze wydaje niż dostaje. I biorą je ci co mieli je dawać.

        

4 czerwca 1989  ma jakby uosabiać zwycięstwo Solidarności nad komunizmem. Dla Zachodu ostatnie ćwierćwiecze to pasmo polskich sukcesów: dołączenie do NATO w 1999 r., Unia Europejska pięć lat później. PKB kraju w ciągu 25 lat podwoiło się. W 2009 roku Polska gospodarka w Unii Europejskiej była jedyna która nie weszła w recesję. 

Normalnie zielona wyspa. 

Legenda obalania komuny sprowadziła się do dwóch zasad : " Zdrowie wasze w gardła nasze"  i " Pierwszy milion trzeba ukraść". Dalej już jakoś poszło.

           

                  

 Ale z upadkiem komunizmu to jednak lekka przesada. Mieliśmy dwóch Prezydentów z PZPR i kilka lat rządów SLD. Związek Zawodowy Solidarność nie jest nawet cieniem tego z 1989 r. i może co najwyżej sobie robić piknik przed Sejmem.

  

Dla Pana Poroszenko  złożenie pierwszej wizyty w Polsce  wydawałoby się logiczne, skoro   Ukraina miałaby czerpać inspirację z polskich doświadczeń. Jeśli potrafiłaby wybrać właściwe. "Dla wielu Ukraińców, Polska jest przykładem, widzieli,jak kraj zmienił się podczas tych 25 lat wolności i chcą to samo dla Ukrainy," mówił Zbigniew Bujak. 

Ciekaw jestem czy zwykli Polacy są też tego zdania co etosy - elity związkowe, które już dawno zapomniały o potrzebach swoich byłych członków.

Ukraina była w innej sytuacji niż Polska w 1989. Ale i tam, jak u nas baronowie, oligarchowie już sprywatyzowali co się dało i stanowią GTW. Skoncentrowali władzę w swoich rękach nie mają czasu na reformy, zapomnieli o ukraińskiej demokracji a gospodarkę i politykę  doprowadzili do chaosu.

Znacie to? Znamy. Ukraina jak dziecko w przedszkolu łatwo nauczyła się od nas najgorszego.

A i nas dalej nasze elyty traktują jak dzieci. Przykład? Bolek tłumaczy że to SB kolaborowało z nim a nie on z SB. A choć przecież w takie bzdury nawet dziecko nie uwierzy to jednak ONI mieli czelność zastosować taka retorykę.

 No dobrze, przestańmy rozdzierać szaty bo to nic niestety nie pomoże.  Polacy dobrze wiedzą że kadłubowe "pierwsze wolne wybory" przyniosły kadłubową wolność. Polacy wiedzą że jednak demokracja w Polsce jeszcze "dycha". Nam może i potrzebne jest okno weneckie na świat, ale nijak nie widać potrzeby aby słuchać opinii weneckiej komisji.

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #czerwiec #89

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.