Podwójne standardy w Unii europejskiej znamy już na pamięć. Kolejny kwiatek pojawił się właśnie w Belgii, państwie zarządzanym przez długie lata przez premiera Guja Verhofstadta, który od pewnego czasu orze pod nami na rachunek swojego podopiecznego Ryszarda Petru.
Verhofstadt wygrażał nawet swoim paluchem premier Szydło podczas słynnej debaty nad Polską w Parlamencie Europejskim. Bo Polska podobno oddala się od "wartości europejskich", które Verhofstadt wymyślił wcześniej wraz ze swoimi kumplami masonami. Idea wspólnej Europy była powojenną ideą europejskich polityków-katolików, ale w latach siedemdziesiątych zaczęło się sabotowanie Europy na korzyść szaleńczej lewackiej ideologii. Ujął to dobrze niemiecki lewak i piewca pedofilii Daniel Cohn-Bendit (cytat): "Europa jest utopią niezbędną dla lewicy".
Podczas kiedy Guj Verhofstadt wpycha nam na siłę utopię jego partyjni koledzy w Belgii po cichu podkopują Schengen. Władze Belgii właśnie oznajmiły, że wprowadzają kontrole policyjne na granicy z Francją, szczególnie w jej północnej części. Zajmie się tym kilkuset policjantów:
www.telegraph.co.uk/news/worldnews/europe/belgium/12170920/Belgium-reintroduces-border-controls-with-France-to-prevent-influx-of-Calais-migrants.html
Belgowie boja się po prostu, że nielegalni migranci z Calais, których wkrótce ma wykurzyć z "Dżungli Calais" policja (w końcu!), przeniosą się do belgijskiego portu Zeebrugge i tam będą dalej bezkarnie terroryzować kierowców ciężarówek i podróżujących promami:
monsieurb.neon24.pl/post/128912,migranci-robia-donbas
Belgijski rząd jest kierowany prze Charlesa Michela, którego partia jest członkiem ruchu ALDE Verhofstadta. Ojciec Charlesa, Louis Michel, był wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych w rządzie Verhofstadta. Mały świat.
Okazuje się więc, że podczas kiedy klika Verhofstadta zarzuca nam brak miłości do nielegalnych migrantów z iPhonami, ona sama tym nielegalnych migrantów nie miłuje a do tego jeszcze w swoim narodowym egoizmie gwałci porozumienia Schengen. Ładna Europa ! Aby było śmieszniej, podczas kiedy jego własny kraj się odgradza, Guj wciąż nawołuje do wspólnej polityki ws. migrantów. Na jakiej planecie żyje ten Guj?
Guy Verhofstadt @GuyVerhofstadt 22 févr.
Wir brauchen eine gemeinsame #Flüchtlingspolitik & sollten uns offensichtlich nicht allein auf die #Türkei verlassen: http://goo.gl/HChQmB
A przecież co Belgom szkodzi wziąć te kilka tysięcy nielegalnych migrantów z iPhonami do siebie ? I tak mają już przerąbane. Po 40 latach przykładowej integracji muzułmanów w laickiej Belgii, jedna z dzielnic europejskiej Brukseli, Molenbeek, stała się znaną na całym świecie wylęgarnią grup islamistów.
Masoni w centrum Brukseli, w belgijskim rządzie i Komisji Europejskiej, przygotowują plan wykorzenienia chrześcijaństwa islamem a tuż pod ich nosem w Molenbeek zintegrowani muzułmanie przygotowują plany wykorzenienia i chrześcijaństwa i masonów. No i kto jest idiotą w tej grze ?
Czy kolektywne samobójstwo jest nową "wartością europejską", panie Guj ?
Niedługo Guyowi muzułmanie przypomną o wartościach islamskich......