Nazwisko Wałęsa jest odmieniane w ostatnich dniach przez wszystkie przypadki, we wszystkich możliwych mediach i w przeróżnych kontekstach.
A jak wygląda to statystycznie pośród tych, którzy nie tworzą opinii na użytek mediów?
Nazwisko Wałęsa jest odmieniane w ostatnich dniach przez
wszystkie przypadki, we wszystkich możliwych mediach i w przeróżnych
kontekstach.
A jak wygląda to statystycznie pośród tych, którzy nie
tworzą opinii na użytek mediów?
Przytoczone przez nas wyniki pochodzą z pomiaru
przeprowadzonego w dniach 19-21 lutego 2016 na ogólnopolskiej losowo-kwotowej próbie
wynoszącej 1008 osób dobranych przez panel badawczy Ariadna.
Na pytanie, czy Twoim
zadaniem Lech Wałęsa był TW Bolkiem, ponad połowa (52%) powstrzymała się od
wyrażenia jednoznacznej opinii, odpowiadając: nie wiadomo, brak wystarczających dowodów. Ale więcej niż jedna
trzecia (35%) odpowiedziała TAK,
powołując się na badania historyków. Tylko 13% badanych uznało oskarżenia pod
adresem Lecha Wałęsy za insynuacje.

W odpowiedziach na drugie pytanie, jak oceniasz to, gdyby się okazało, że Lech Wałęsa został
zarejestrowany jako TW Bolek w 1970 roku i współpracował z SB do 1976 roku,
również dominował brak jednoznacznej opinii (trudno powiedzieć) - ponad jedna trzecia (34%), lecz blisko jedna
czwarta (24%) była zdania, że współpraca
była błędem, ale gdyby przeprosił, to wciąż powinny być zapamiętane późniejsze
zasługi. Po kilkanaście procent uzyskały pozostałe trzy opinie zasugerowane
w badaniu, przy czym najwięcej zwolenników (17%) uzyskało stwierdzenie, że współpraca w tamtych latach nie ma znaczenia,
ważne są tylko późniejsze zasługi, a najmniej osób (12%) uznało, że współpraca przekreśla wszelkie późniejsze zasługi. Zważywszy, że
13% było zdania, że nie ma mowy o
współpracy, ważne są tylko późniejsze zasługi, to ci, u których jedynie
ważne są późniejsze zasługi stanowią 30% badanych.

Przy trzecim pytaniu, czy
Ty osobiście masz zaufanie do prezydenta Lecha Wałęsy, już tylko ok. jednej czwartej badanych (24%) wykazało
niezdecydowanie, a odpowiedzi na TAK i na NIE miały zbliżony udział, z
nieznaczną przewagą dla NIE - 40% i 36%
dla TAK.

Zapewne najłatwiej jest wypowiedzieć się na temat osobistego
zaufania do jakiejś osoby, bo tu mniejsze znaczenie ma obiektywna wiedza, a istotniejsze
są nasze subiektywne (często powierzchowne) oceny i emocje. Stąd pewnie przy
tym pytaniu było o ponad połowę mniej niezdecydowanych niż przy pytaniu o to,
czy Lech Wałęsa był TW Bolkiem. Tu oczywiście też pewną rolę mogą odgrywać
emocje, ale odwołuje się ono jednak do pewnej konkretnej wiedzy. Żeby mieć o
tym zdanie, trzeba ją uzyskać, najlepiej bezpośrednio, a jeśli pośrednio, to
kluczowe jest zaufanie do jej źródła. Brak wiedzy bezpośredniej i wątpliwości
co do rzetelności jej źródeł mogły determinować u większości niezdecydowanie.
Wśród zdecydowanych przeważyła jednak opinia na TAK - blisko trzy razy więcej
głosów niż na NIE.