To, że postęp ma gorzki smak, czuje coraz więcej z nas. Tak się śliniliśmy do tej Unii Europejskiej, a teraz wydziera się na nas kapral Schulz i grozi użyciem siły. To chyba wielu Polakom staje w gardle, szczególnie tym starszym. Postęp zaczyna też mieć gorzki smak kawy bez cukru dla ludzi młodszych, lansujących się jeszcze na amerykańskiej sieci kawiarń Starbucks.
Kilka miesięcy temu Starbucks wyeliminował tradycyjne bożonarodzeniowe dekoracje ze swoich kubków, by nie "drażnić" innych wyznań:
monsieurb.neon24.pl/post/126955,swiecka-kolenda
Samo Boże Narodzenie nie jest jeszcze zabronione, ale poprawność polityczna wymaga już, aby nie życzyć żadnych tam Wesołych Świąt Bożego Narodzenia (Merry Christmas) tylko jakichś bliżej niesprecyzowanych świąt (Happy Holidays).
Czy to czego nie zdołał osiągnąć Stalin osiągnie teraz Starbucks?
Chrześcijanie mogą więc sobie, potocznie mówiąc, skoczyć na drzewo, ale za to postępowy Starbucks pielęgnuje swój dobry wizerunek w krajach muzułmańskich. W bardzo restrykcyjnej Arabii Saudyjskiej kobiety właśnie utraciły prawo do wchodzenia do jednej z kawiarń Starbucksa (zdjęcie):
Starbucks store in Riyadh refused 2 serve me just because I'm a WOMAN & asked me 2 send a man instead
Kobiety dostały bana w postępowym Starbucksie, bo ściana, która odgradza męskie i żeńskie populacje w tej kawiarni, jak to mawiała wicepremier Bieńkowska, się wzięła i pierdyknęła. Obok przechodził akurat patrol policji religijnej, który wziął sprawy w swoje ręce i wygonił baby ze Starbucksa:
Co na to postępowy prezes Starbucksa Howard Schultz (nie mylić z kapralem Schulzem) ?
Czy nasz salon LGBT zacznie bojkotować Starbucksa w Polsce? Wątpimy.
Wręcz przeciwnie, boimy się raczej, że posłanka Joanna Mucha lub Magdalena Środa wezwą Starbucks Polska do wybudowania przegród pomiędzy kobietami i mężczyznami, tak aby nie urazić uczuć religijnych muzułmańskich uchodźców, którzy przecież mogą sobie przyjechać na zakupy z Berlina do Poznania a nawet do Warszawy, korzystając z tego, że dostają socjal w euro, które aktualnie wysoko stoi wobec PLN.
W międzyczasie prosimy nastoletnie lanserki popijające sobie sojową latte w Starbucksach w galeriach handlowych o nieprowokowanie nieśmiałych i naiwnych migrantów swoim zachowaniem i kusymi strojami.
Bo kawa była za zimna?