Urzędniku -do dzieła !

Urzędniku - do dzieła!

Po‭ ‬25‭ ‬latach walki z biurokracją państwa mamy w Polsce milionowe rzesze ludzi z dyplomami:‭ ‬psychologów,‭ ‬pedagogów,‭ ‬zarządzania wszelkiego rodzaju, terapeutów,‭ ‬inspektorów itd.‭ ‬Dyplomowanych ignorantów szukających pracy w urzędach i instytucjach finansowanych z budżetu państwa.‭ Jednym ze sposobów otrzymania pracy w takim wypasionym i ważnym urzędzie‭ jest prowadzenie zawodowo działalności:‭ ‬charytatywnej,‭ ‬pomocy społecznej,‭ ‬kontroli społecznej czy edukacji społeczeństwa w najnowocześniejszych‭ (‬zdaniem zainteresowanych pracą absolwentów setek uczelni z wszelkimi specjalnościami) kierunkach rozwoju ludzkości. Problem jest w tym,‭ ‬że w Europie, a szczególnie w Polsce, jest brak realnego zapotrzebowania na nadprodukcję absolwentów kierunków humanistycznych. 

Produkcja absolwentów,‭ ‬których rzeczywistych kwalifikacji nikt nie sprawdza‭ (‬z powodu braku pracy w wyuczonych zawodach) jest idealnym biznesem.‭ ‬To tak, jakby zakład produkcyjny obuwia produkował obuwie najwyższej klasy‭ (‬np.‭ ‬na wspinaczkę górską,‭ ‬do sportu wyczynowego,‭ ‬do łowiectwa‭) ‬dla odbiorców, którzy tego obuwia nigdy w tych określonych dziedzinach nie wypróbują‭! Klienci‭ (‬absolwenci uczelni‭) ‬nawet nigdy nie będą mieli okazji weryfikacji swoich kwalifikacji i wartości edukacji, jakie mieli uzyskać.‭ ‬Następnie ta cała mistyfikacja edukacji przenoszona jest na rynek pracy...‭ ‬Mnóstwo jest deklarujących pracę w urzędach państwowej pomocy społecznej czy kontroli społeczeństwa.‭ ‬Natomiast jest dramatycznie mało ludzi dających pomoc innym z owoców SWOJEJ pracy.
Obecnie już jest gigantycznie ponad potrzeby społeczeństwa rozbudowany system instytucji państwowych zajmujących się opieką społeczną czy ingerencją w społeczeństwo lub w kontroli społeczeństwa.‭ Urzędników pracujących w zbędnych instytucjach państwowych jest już setki tysięcy i więcej przynoszą szkód niż pożytku.‭ Urzędnicy takich instytucji‭ ‬walczą z wyimaginowanymi problemami,‭ ‬a paradoksalnie to najmniej szkód przynoszą,‭ ‬kiedy w tych urzędach NIC nie robią‭!

Teoretycznie to najlepiej byłoby,‭ ‬aby pracownicy zbędnych instytucji byli wykorzystani w innych sektorach.‭ ‬Za ogromne sumy wydawane na‭ "‬pracę‭" ‬oraz organizację niepotrzebnych urzędów można by było wybudować na przykład: tysiące kilometrów dróg i nowiutkich chodników albo obiektów sportowych czy zadbanych skwerów i pięknych lasów.‭ W praktyce jest to niemożliwe‭! ‬Skierowanie ludzi wyprodukowanych‭ ‬przez‭ “‬postępowy‭” (‬a przede wszystkim lewicowy) system edukacyjny‭ ‬do pożytecznej pracy w kraju jest nierealne‭!

Dlatego proponuję tych najbardziej deklarujących chęć pomocy rodzinom lub kontroli życia społeczeństwa według określonych zasad,‭ ‬wysłać z pilną misją do krajów muzułmańskich. Zacznijmy wysyłkę urzędników od tych najbardziej aktywnych w Polsce, czyli od tych,‭ ‬którzy w Polsce przynoszą najwięcej szkód.‭ Tu są szkodnikami stwarzając wyimaginowane problemy,‭ ‬a w krajach,‭ ‬gdzie te patologie są rzeczywiste,‭ ‬mogliby być bardzo pożyteczni‭!

Mogliby też w końcu sprawdzić swoje kwalifikacje i umiejętności.‭ ‭ Jest ich setki tysięcy,‭ ‬na dodatek są już opłaceni z budżetu państwa.‭ Na początek niech jedzie ekspedycja aktywistów pomocy rodzinie i kontroli parytetów do obozów uchodźców w Syrii lub Turcji‭.
Urzędnicy z Polski przygotowaliby ludzi kultury muzułmańskiej do wysokich standardów, jakie lansowane są przez‭ "‬postępowe‭" ‬ideologie lewicowe w Europie.‭ ‬Tacy nowocześni urzędnicy z Polski lansujący: gender,‭ ‬homoseksualizm,‭ ‬bezstresowe wychowanie,‭ ‬feminizm,‭ ‬kontrolę rodzin itd.,‭ ‬itd.,‭ ‬zdecydowanie osiągną sukcesy na skalę międzynarodową.‭ A jeżeli nie wyjadą i będą nadal przeszkadzali w Polsce, to nic dobrego w życiu już nie zrobią.‭ Teraz mają szansę.‭ ‬Apeluję o wysłanie narodowej ekspedycji najbardziej aktywnych urzędników z Polski do Turcji i Syrii.

Urzędniku‭ – ‬do dzieła‭!