Pierwszy raz w historii w ścisłym kierownictwie policji nie ma nikogo w stopniu generała. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku cywilnych i wojskowych służb specjalnych. Gen. Cezary Popławski swoją rezygnację motywował względami osobistymi. Nieoficjalnie wiadomo, że przeszkodą były początki jego pracy – zaczynał służbę w PRL, w ZOMO.
Czy brak generałów w szefostwie służb to problem? – To oznacza problemy w licznych ceremonialnych sytuacjach – choćby mianowani na stopnie oficerskie. Powinni to robić generałowie, gdyż tylko oni mogą posługiwać się szablą – wyjaśnia rozmówca TVN 24.
TVN 24