- On (Timmerman) chce sprawdzić, czy przestrzegane są w Polsce tzw. reguły europejskie i tutaj jest bardzo duża doowlność oceny. (…)Także być może rząd PiS zostanie uznany za ten, który odrzuca częściowo te europejskie reguły - z przykrością muszę powiedzieć, że akurat w tej sprawie sporu z KE będę PiS popierał – powiedział w wywiadzie z wPolityce.pl europoseł Janusz Korwin-Mikke.
Korwin-Mikke stwierdził też, że prawo unijne jest tak skomplikowane, że nie jest możliwym jego całkowite przestrzeganie. - Na zewnątrz będziemy wspierać rząd, wewnątrz zaś ostro się spierać – dodał.