Steffen Seibert – rzecznik niemieckiego rządu zadeklarował, że Niemcy nie rozważają sankcji gospodarczych wobec Polski. O możliwości ich wprowadzenia wspomniał szef klubu parlamentarnego CDU – rządzącej partii w Niemczech.
Natomiast rzeczniczka niemieckiego MSZ oświadczyła, że spotkanie ambasadora Niemiec z szefem polskiego MSZ było konstruktywne. Podkreśliła również, że dobre relacje z Polską są w interesie rządu federalnego – szczególnie w obliczu kryzysu migracyjnego.
Gazeta Prawna
Nie będzie sankcji gospodarczych, bo z każdego euro wydanego w Polsce, 80 centów wraca do niemieckich firm. Sankcje gospodarcze sprawiłyby zakłócenia w tym procederze ukrytego dotowania niemieckiej gospodarki.