Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Najnowszy sondaż, czyli tąpnięcie PiS

Po tym sondażu można chyba również stwierdzić, że odpływający elektorat nie był elektoratem, który w panice głosował przeciwko wizji przyjęcia uchodźców, którymi tak straszono w kampanii wyborczej. Nie będę się tu rozpisywał o bakteriach i innych mikroorganizmach wyborczych. W związku z tym można chyba postawić tezę, że wynik sondażowy został uszczuplony o klasę średnią i osoby z wyższym wykształceniem. Temat przyjęcia uchodźców w sumie nie zniknął z przestrzeni medialnej i co jakiś czas powraca. Oczywiście, że spór o Trybunał Konstytucyjny ma również wpływ na ten spadek, tylko że strach podobno bardziej scala społeczeństwo i generalnie pomimo całej awantury można postawić tezę, że to nie byli wyborcy, którzy zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość w panice przed kilkoma tysiącami uchodźców mających na celu dechrystianizację tego kraju.

Rzeczpospolita publikuje dzisiaj pierwszy od wyborów sondaż, w którym Prawo i Sprawiedliwość traci aż 5 procent. Do tej pory wszystkie sondaże pokazywały w miarę stabilne poparcie dla zwycięzców październikowych wyborów. Piszę o stabilnych sondażach ponieważ wahnięcia na poziomie 2-3 procent nie są jeszcze ​wielkim dramatem, a raczej błędem statystycznym. Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni, jednak do takiego spadku poparcia można się już jakoś odnieść. Naturalnie wiem, że jest to na razie jeden sondaż i o trendzie na tę chwilę nie ma mowy, ale wróble ćwierkają o kolejnych obniżkach formy.
 
Dla przypomnienia napiszę, że Prawo i Sprawiedliwość podczas rządów koalicji Platformy i PSL-u, zaczęło mówić o braku mandatu społecznego do sprawowania władzy, gdy sondaże spadły w okolice 23-25 procent. Zasadne jest zatem pytanie, czy tak samo będą traktowali samych samych siebie, gdy wylądują na tym samym pułapie, bo nie jest żadną tajemnicą, że są na kursie i na ścieżce. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie piszę tutaj o oddaniu władzy. Jedno jest pewne w tym badaniu. Pewne jest to, że od ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego odwrócili się wyborcy oszukani w kampanii wyborczej. Wyborcy, którzy zostali omamieni wizją dobrej zmiany, łagodnego wizerunku zafundowanego przez spin doktorów w osobie Beaty Szydło oraz festiwalu obietnic wyborczych. Na przykład "frankowicze" mogą już czuć się oszukani, bo nikt nie wyciągnie do nich pomocnej dłoni. W tym przypadku jest to pewnego rodzaju rachunek zysków i strat z tego względu, że w opozycji do oszukanych obietnicą pomocy będą zadowoleni, że takiego wsparcia im nie udzielono. Piszę tylko o jednej grupie, ale w każdej grupie, która złapała się na daną obietnicę są ludzie, którzy mogą się czuć okantowani, ponieważ to, co zapowiadano w kampanii jest modyfikowane. I to nie modyfikowane w górę tylko w dół.
 
Należy tutaj też wspomnieć o "wyborcach smoleńskich", którzy nomen omen także mogą czuć się zawiedzeni. Przypomnę tylko, że nie jest już potrzebne śledztwo międzynarodowe, a gwoździem programu jest brak potrzeby sprowadzenia wraku w celu zakończenia śledztwa. Nie chcę być prorokiem, ale jeżeli .Nowoczesna z Ryszardem Petru na czele zacznie przejmować te hasła od Prawa i Sprawiedliwości, to może się zrobić ciekawie. Jest to formacja, która nie jest obciążona tym tematem i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby o ułamki procentowe takiego wyborcy - mniej radykalnego - powalczyć. Wyobrażacie sobie hasła w stylu: "PiS nie spełnił obietnicy wyborczej umiędzynarodowienia śledztwa smoleńskiego?" Ja sobie wyobrażam.
 
Po tym sondażu można chyba również stwierdzić, że odpływający elektorat nie był elektoratem, który w panice głosował przeciwko wizji przyjęcia uchodźców, którymi tak straszono w kampanii wyborczej. Nie będą się tu rozpisywał o bakteriach i innych mikroorganizmach wyborczych. W związku z tym można chyba postawić tezę, że wynik sondażowy został uszczuplony o klasę średnią i osoby z wyższym wykształceniem. Temat przyjęcia uchodźców w sumie nie zniknął z przestrzeni medialnej i co jakiś czas powraca. Oczywiście, że spór o Trybunał Konstytucyjny ma również wpływ na ten spadek, tylko że strach podobno bardziej scala społeczeństwo i generalnie pomimo całej awantury można postawić tezę, że to nie byli wyborcy, którzy zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość w panice przed kilkoma tysiącami uchodźców mających na celu dechrystianizację tego kraju.
 
Ten sondaż pokazuje także, że Prawo i Sprawiedliwość obaliło teorię premii powyborczej. Warte odnotowania jest również to, że ugrupowanie traci będąc w okresie mikołajkowo-świąteczno-noworoczym, gdzie zawsze partia rządząca dostawała bonus, a różnego rodzaju winy były jej odpuszczane. Co dalej? Jak to mówią: im dalej w las, tym więcej schodów. Najbliższe miesiące pokażą, jakie jest jądro Prawa i Sprawiedliwości, czyli żelazny elekotrat. Pokuszę się o stwierdzenie, że jeszcze dwa - trzy takie sondaże i pojawią się w mediach anonimowe głosy polityków prawicowej koalicji dystansujące się, a może nawet krytykujące sposób sprawowania władzy. Niektórzy dziennikarze od pewnego czasu piszą, że są politycy unikający mediów, ponieważ nie chcą firmować swoją twarzą tego, co się dzieje. Ja w sumie już zapomniałem, jak wygląda stały gość programów publicystycznych w osobie Jarosława Gowina. Odniosę się jeszcze do młodzieży działającej w strukturach PiS. Psujecie sobie jako młodzi i pewnie zdolni reputację. To za wami będzie się ciągnął smrodek tej władzy, a nie za prezesem, komunistycznym prokuratorem i starymi wygami. Jesteście na Titanicu.  
 
Na koniec mam prośbę do prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Proszę nie oddawać władzy na jesieni przyszłego roku. Gdy partia zjedzie w sondażach do poziomu 15-20 procent, wtedy dopiero proszę się nad tym zacząć zastanawiać. Hmmm... w sumie to może być już na jesieni...
Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #sondaże

STOPS

Bartosz Wiciński - https://www.mpolska24.pl/blog/bartosz-wicinski

Buntownik z wyboru, bloger z przypadku. Fan Joanny Senyszyn. Twitter @BWicinski

Komentarze 1 skomentuj »

Sypią się setki brudnych interesów, tracone są wygodne posadki opłacane przez podatników, przepadają dotacje na kłamliwe gazety, antypolskie filmy i porno w teatrach.
To perspektywa odcięcia od koryta wyciągnęła tych ludzi na ulice.
Tylko i wyłącznie.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.