V kolumna medialna, o której niedawno pisaliśmy, przekroczyła kolejną granicę grubiaństwa i chamstwa. Człowiek Sorosa, Bułgar Iwan Krastew, promowany u nas od lat przez Wyborczą i Krytykę Polityczną, nawyzywał właśnie polski rząd od "meneli" ("bums") na łamach New York Times'a:
"może Polska wywali na nowo tych meneli po dwóch latach"
Te słowa, napisane na końcu tekstu Krastewa, odnoszą się do lat 2005-2007, kiedy rząd PiS, gryziony po kostkach przez dostawki Giertycha i Leppera oraz atakowany wściekle przez TVN24 i Wyborczą, przegrał przedterminowe wybory:
www.nytimes.com/2015/12/12/opinion/why-poland-is-turning-away-from-the-west.html
Dlaczego Iwan Krastew pozwala sobie na chamskie wyzywanie polskiego rządu od meneli ? Dlatego, że Krastew może. To człowiek Sorosa, który jeszcze kilka lat temu zarządzał jedną z organizacji Sorosa, Open Society Initiative for Europe. Dzisiaj Krastew dostaje kasę z dwóch instytucjiwww.cls-sofia.org/en/ oraz www.iwm.at/, w obu siedzą ludzie Sorosa.
Szokującym faktem jest to, że jedna z tych instytucji, wiedeński Instytut Nauk o Człowieku (www.iwm.at/), jest finansowana przez polskich podatników !
W 2013 roku minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka podpisała umowę o finansowaniu przez ministerstwo instytutu, który aktualnie płaci Krastewowi. Nie mogło się to stać bez wiedzy i zgody Radka:
wieden.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/polska_wspolfinansuje_wiedenski_instytut_nauk_o_czlowieku
Czyli w skrócie, płacimy facetowi który obrzuca polski rząd obelgami !
Sprawa jest na tyle poważna, że Radek nawet się przestraszył i po ukazaniu się szkalującego artykułu Krastewa oznajmił błyskawicznie, że to nie on podsunął Krastewowi pomysł lżenia na polski rząd:
Radosław Sikorski @sikorskiradek6 h
Znam Iwana Krastewa ale ostatni raz rozmawiałem z nim z rok temu
Jeżeli to nie Radek, to kto ? Lista podejrzanych jest długa, np. Krastew jest ulubieńcem Wyborczej i Krytyki Politycznej a Aleksander Smolar nadzoruje Krastewa w wyżej wspomnianym wiedeńskim instytucie.
Ale pewne jest, że Krastew został nakręcony i to niedawno. Jeszcze miesiąc temu w wywiadzie dla Wyborczej był raczej umiarkowany w swoich słowach:
"Niektórzy moi przyjaciele w Polsce obawiają się rządów PiS. Jeśli jednak nie mieszka się w danym kraju, można na sytuację spojrzeć ze zdrowego dystansu".
W jaki sposób Krastew stracił "zdrowy dystans" w ciągu kilku ostatnich tygodni ?
Widzimy też inny bardzo intrygujący łącznik. Ktoś napisał Tuskowi przemówienie, które Tusk wygłosił 31 sierpnia w Słowenii i które dziwnym trafem zaczyna się od wzmianki o Krastewie:
www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2015/08/31-tusk-speech-bled-forum/
Wiadomo, że Tusk sam sobie przemówień nie pisze, tym bardziej po angielsku (bez kartki to on ledwo po angielsku mówi). Pamiętamy też, że na przykład Radkowi przemówienia po angielsku pisał człowiek powiązany z brytyjskim MI6, pan Charles Crawford.
Czy to ludzie Sorosa piszą przemówienia "Krulowi Europy" Tuskowi ? Nie zdziwilibyśmy się tym za bardzo, wiedząc jak Tusk jest prowadzony od lat na smyczy przez ośrodki władzy poza Polską:
monsieurb.neon24.pl/post/64189,gut-tusk-dobra-polak
No ale Soros nie jest wieczny, a polskie państwo ma już ponad tysiącletnią historię. Nie dajmy się więc opluwać propagandystom z międzynarodówki kawiorowej lewicy, po której za kilka lat może już nie pozostanie śladu.