Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Nie jest jeszcze za póżno

Rozumiem zastrzeżenia moich kolegów z SLD, którzy nie chcą poprzeć nowelizacji ustawy medialnej w wersji Platformy Obywatelskiej.  Ludzie PO już rządzili w telewizji i to z opłakanymi skutkami.  Stało się to dzięki Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i Danucie Waniek, którzy zmęczeni nieustającymi atakami „Gazety...

Rozumiem zastrzeżenia moich kolegów z SLD, którzy nie chcą poprzeć nowelizacji ustawy medialnej w wersji Platformy Obywatelskiej.  Ludzie PO już rządzili w telewizji i to z opłakanymi skutkami.  Stało się to dzięki Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i Danucie Waniek, którzy zmęczeni nieustającymi atakami „Gazety Wyborczej” latem 2003 roku ogłosili „nowe otwarcie” w telewizji publicznej. W zamierzeniu miało to doprowadzić do większego pluralizmu i równowagi we władzach TVP. W praktyce rządy prezesa Dworaka spowodowały rażącą nierównowagę i zmonopolizowanie opinii na jednolitym, antylewicowym gruncie. Pozbawiono pracy wielu dziennikarzy tylko dlatego, że kojarzyli się z czasami Roberta Kwiatkowskiego. Podobnie rozprawiono się z programami regularnie oglądanymi przez miliony widzów. Tak zniknął „Gość Jedynki”, „Tygodnik Polityczny Jedynki”, tak wyeliminowano kabaret Olgi Lipińskiej. Tak wprowadził się na Woronicza Jan Pospieszalski, a symbol „nowego otwarcia” M. Grzywaczewski ogłosił, że ludzie o orientacji liberalno – prawicowej lepiej robią telewizję, bo mają zakodowany pluralizm.

To wszystko prawda, ale tym razem chodzi o przerwanie niezwykle szkodliwej dominacji PiS w mediach publicznych oraz o podkreślenie dystansu do tego ugrupowania.  Lewica musi być w opozycji zarówno do PO, jak  i PiS-u, ale Prawo i Sprawiedliwość to współczesna wersja narodowego socjalizmu. Z jego niechęcią do liberalizmu i aprobatą nacjonalizmu. Mieszaniną demagogii socjalnej i etatyzmu gospodarczego. Prostymi odpowiedziami na wszystkie pytania i łatwym wskazywaniem winnych. Obsesyjnej podejrzliwości i instrumentalnym stosowaniu prawa. Hasło z lat 30-tych, „nie interesuje mnie prawo, interesuje mnie sprawiedliwość” jak ulał pasuje do dzisiejszych wyznawców braci Kaczyńskich.

Kierując się tymi przesłankami Polska Lewica przyjęła następujące stanowisko:

Oświadczenie Zarządu Krajowego Polskiej Lewicy w sprawie weta prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Sojusz Lewicy Demokratycznej zdecydował się poprzeć układ PiS i braci Kaczyńskich rządzących niepodzielnie telewizją i radiem publicznym. Pomagając przyjąć weto prezydenta SLD akceptuje dalszą dewastację mediów publicznych dokonywanych przez pisowskich komisarzy w imię partyjnych interesów i korzyści. SLD wspierając PiS głosuje na Krzysztofa Czabańskiego, Bronisława Wildsteina, Jana Pospieszalskiego, Patrycję Kotecką czy Anitę Gargas – osoby, które stały się symbolem pisowskiej agitacji, dyspozycyjności, fałszowania rzeczywistości, zakłamywania historii i lżenia lewicy.  

Rozumiemy, że zawetowana przez Lecha Kaczyńskiego nowelizacja ustawy medialnej autorstwa Platformy Obywatelskiej ma wiele wad, ale rzecz idzie o wyższą stawkę. Media publiczne staczają się coraz niżej realizując misję pisowskiej propagandy. Pieniądze podatników i dochody z abonamentu są marnotrawione  i nie przekładają się na żadną wartość – ani intelektualną, ani edukacyjną. Indoktrynacja historyczna pierze mózgi i czyni niepowetowane szkody w świadomości młodych Polaków. Aby przerwać szkodliwość tego stanu rzeczy lewica parlamentarna powinna odrzucić weto prezydenta niezależnie czy porozumiano się w tej sprawie z PO czy nie.

Apelujemy do posłów SLD żeby nie utrwalali wpływów i władzy PiS w mediach publicznych. Aby nie głosowali za układem szerzącym propagandę partyjną w interesie ugrupowania reprezentującego współczesną wersję narodowego socjalizmu.

Warszawa, dnia 24 lipca 2008r.

 

Data:
Kategoria: Polska

Leszek Miller

Leszek Miller - https://www.mpolska24.pl/blog/leszek-miller

Leszek Cezary Miller polski polityk.
W latach 1989–1990 członek Biura Politycznego KC PZPR, w okresie 1993–1996 minister pracy i polityki socjalnej, w 1996 minister-szef Urzędu Rady Ministrów, w 1997 minister spraw wewnętrznych i administracji, w okresie 1997–1999 przewodniczący SdRP, w latach 1999–2004 i od 2011 przewodniczący SLD, od 2001 do 2004 premier, w latach 2008–2010 przewodniczący Polskiej Lewicy. Poseł na Sejm I, II, III, IV i VII kadencji.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.