Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kto Kaczyńskiego dotyka ten znika

SLD poparł weto prezydenta i utrwalił dominację PiS w mediach publicznych. W przeddzień głosowania w imieniu Polskiej Lewicy, która przyjęła w tej sprawie specjalne oświadczenie apelowałem do posłów Sojuszu o zablokowanie sprzeciwu Lecha Kaczyńskiego. O przerwanie dewastacji radia i telewizji, które staczają się coraz niżej...

SLD poparł weto prezydenta i utrwalił dominację PiS w mediach publicznych. W przeddzień głosowania w imieniu Polskiej Lewicy, która przyjęła w tej sprawie specjalne oświadczenie apelowałem do posłów Sojuszu o zablokowanie sprzeciwu Lecha Kaczyńskiego. O przerwanie dewastacji radia i telewizji, które staczają się coraz niżej realizując misję pisowskiej propagandy. Pieniądze podatników i dochody z abonamentu są marnotrawione  i nie przekładają się na żadną wartość – ani intelektualną, ani edukacyjną. Z tych powodów lewica parlamentarna powinna odrzucić weto prezydenta niezależnie czy porozumiano się w tej sprawie z PO czy nie.

Stało się inaczej i stało się żle. Krzysztof Czabański, Andrzej Urbański „Pati-Koti” i cały ten legion, który stał się symbolem pisowskiej agitacji, dyspozycyjności, zakłamywania historii i lżenia lewicy mógł odetchnąć z ulgą. Rozpromieniony Przemysław Gosiewski obwieścił, że „media publiczne zostały uratowane” przypominając w tym krokodyla, który „uratował” właśnie antylopę umieszczając ją w swoim brzuchu.

Rzecz jasna zawetowana przez Lecha Kaczyńskiego nowelizacja ustawy medialnej autorstwa Platformy Obywatelskiej ma wiele wad, ale rzecz idzie o znacznie wyższą stawkę.

Odpowiedzią na pokojową rewolucję, która umożliwiła polską transformację, rozwój demokracji i wolnego rynku była PiS-owska kontrrewolucja zwana IV Rzeczpospolitą. Obsesje i manie prześladowcze miały odmienić politykę w Polsce i politykę polską wobec świata. Wyborcy przerwali próbę zbudowania anachronicznego państwa w środku Europy, rządzonego strachem, podsłuchami i intrygą. Niebezpieczeństwo recydywy jednak nie zniknęło. To straszne, że SLD postanowił pomóc w powtórzeniu tego eksperymentu.

Data:
Kategoria: Polska

Leszek Miller

Leszek Miller - https://www.mpolska24.pl/blog/leszek-miller

Leszek Cezary Miller polski polityk.
W latach 1989–1990 członek Biura Politycznego KC PZPR, w okresie 1993–1996 minister pracy i polityki socjalnej, w 1996 minister-szef Urzędu Rady Ministrów, w 1997 minister spraw wewnętrznych i administracji, w okresie 1997–1999 przewodniczący SdRP, w latach 1999–2004 i od 2011 przewodniczący SLD, od 2001 do 2004 premier, w latach 2008–2010 przewodniczący Polskiej Lewicy. Poseł na Sejm I, II, III, IV i VII kadencji.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.