Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan w wywiadzie dla France24 udaje
Greka, gdy zapytany o atak na rosyjski samolot mówi: "If we had known if
it was a Russian plane maybe we would have warned it differently."
(jeśli byśmy wiedzieli, że to był rosyjski samolot, być może ostrzeglibyśmy
go inaczej), ale do tej pory nie przeprosił Rosji za incydent.
Teraz jeszcze dodatkowo skarży się, że jego telefony do Prezydenta Rosji Vladimira Putina nie są odbierane.
Za to Putin, powołując się na bezpieczeństwo narodowe, podpisał dekret nakładający sankcje na Turcję.
Rozporządzenie, które weszło w życie natychmiast, ustala, że loty czarterowe z Rosji do Turcji są zakazane, że firmy turystyczne nie mogą sprzedawać wczasów w Turcji i że import nieokreślonych jeszcze towarów z Turcji jest zakazany, współpraca ekonomiczna z tureckimi firmami i obywatelami ma być zatrzymana lub zahamowana.
"Okoliczności są bezprecedensowe. Rzucona Rosji rękawica nie ma precedensu. Taka naturalna reakcja jest zgodne z tym zagrożeniem", stwierdził Dmitrij Pieskow, rzecznik Putina, na kilka godzin przed tym, zanim dekret został opublikowany.
Niech nikogo nie zmyli spikerka, to jeszcze nie są wiadomości polskiej telewizji dla zagranicy.
Niech nikogo nie zmyli także powyższe zdjęcie.
To
jest co prawda uroczystość, na której z okazji Święta Dziękczynienia
widzimy "pradoning turkey", ale to nie
to Turkey i nie ten prezydent.
W czwartek, jeszcze przed ogłoszeniem dekretu Putina, 39 tureckich biznesmenów odwiedzających Rosję na wizach turystycznych zostało zatrzymanych przez władze rosyjskie, które oskarżyły ich o "fałszywe oświadczenia o celu podróży do Rosji" informuje The Telegraph.
Dekret, umieszczony na stronie internetowej Kremla, mówi o potrzebie ochrony bezpieczeństwa kraju i rosyjskich obywateli przed "karalnymi innych nielegalnych działaniami" .
Putin polecił rządowi, aby przygotować listę towarów, firm i miejsc pracy, które byłyby objęte dekretem. Niektóre z zapowiedzianych działań już nieoficjalnie wprowadzono w życie. Oczekuje się, że rząd opublikuje listę zakazanego importu w poniedziałek. Lista może zawierać żywność oraz niektóre inne produkty. Turcja sprzedaje Rosji głównie żywność, produkty rolne i tekstylia, jest także jest jednym z najbardziej popularnych miejsc wypoczynku dla Rosjan. Pieskow, rzecznik Putina, powiedział, że ocenia się, iż około 200.000 obywateli tureckich może być na rosyjskiej ziemi.
Putin podpisał dekret na kilka dni przed szczytem dotyczącym zmian klimatu w Paryżu. Erdogan powiedział w sobotę, że może tam być szansa, aby naprawić stosunki z Moskwą.
Jeśli Turcja Rosji oficjalnie nie przeprosi, Erdogan może stać długo w kolejce do zdjęcia z Putinem.
Pieskow powiedział, że Putin jest świadomy tureckich starań o to, aby Erdogan mógł się spotkać z nim w kuluarach konferencji w Paryżu, ale nie dał do zrozumienia, czy takie spotkanie może mieć miejsce.
Zachowanie tureckiego lotnictwa nazwał "absolutnym szaleństwem", a postępowanie Ankary w związku z kryzysem przypomina mu "teatr absurdu".
Pieskow, według agencji prasowej TASS, również mówił w sobotę, że ropa naftowa z terytorium Syrii kontrolowanego przez terrorystów z ISIS trafia do Turcji, jak również o tym, że syn Erdogana ma "pewne zainteresowanie" w przemyśle naftowym. Erdogan mówi o zniesławieniu i poprosił, aby ktoś, kto stawia takie zarzuty, podał dowody na poparcie swoich słów.
Na razie nie ma niezbitych dowodów, że rosyjski samolot zestrzelono nad
Turcją. Wrak samolotu i zestrzeleni piloci lądowali na terytorium Syrii.