Atak na Macierewicza

Minister Macierewicz nie zdążył wejść jeszcze do budynku MON, a już został perfidnie zaatakowany z Londynu, prawdopodobnie na rozkaz służb specjalnych, niekoniecznie brytyjskich. 10 listopada lewicowy brytyjski dziennik "The Guardian" wysmarował artykuł sugerujący, że minister Macierewicz uważa słynne "Protokoły Mędrców Syjonu" za "prawdziwe", co równa się oskarżeniu ministra Macierewicza o antysemityzm:

www.theguardian.com/world/2015/nov/10/polish-defence-minister-condemned-over-jewish-conspiracy-theory

Historia kołem się toczy. Owe "protokoły" spreparowała w XIX wieku carska bezpieka, a teraz są one używane przez inne służby specjalne do oczerniania ministrów demokratycznie wybranego rządu suwerennej Polski.

Autorem artykułu w "The Guardian" jest niejaki Rajeev Syal, były dziennikarz śledczy, który jest korespondentem rządowym (Rajeev Syal covers Whitehall and works on off-diary stories from the lobby for the Guardian). Whitehall to ulica w centrum Londynu, na której znajdują się główne ministerstwa.

Dziennikarz Rajeev Syal prawie nigdy nie pisze o zagranicy, koncentruje się na sprawach brytyjskiego rządu i polityków, włączając w to skandale.

Istnieje więc zero prawdopodobieństwa, że dziennikarz Syal obudził się kilka dni temu z pomysłem pogrzebania w archiwach i napisania kawałka o "antysemicie" Macierewiczu w dalekiej Polsce. Dostał dobrą podkładkę. Ale dziennikarz Syal nie wziąłby na siebie ryzyka ośmieszania się, gdyby zleceniodawca roboty nie miał na niego dużego wpływu. Taki wpływ mogą mieć służby specjalne, niekoniecznie brytyjskie.

Minister Macierewicz zareagował, poprzez swego rzecznika prasowego, szybko i zdecydowanie, żądając sprostowania kłamstw:

niezalezna.pl/72854-antoni-macierewicz-zada-sprostowania-klamstw

Jednak brytyjskie prawo daje większe pole działania brytyjskiej prasie niż polskiej. Otrzymaliśmy następujący komentarz i porady w tej sprawie od naszego kontaktu w Londynie:

"Regrettably, under UK law, it is next to impossible for a public official to sue for defamation for a public statement. For allegation of a private act, yes. So if the DefMin is to make good his counter-attack he should be suing the Guardian for a race-hatred crime. For that I can recommend a first-rate lawyer team. If the Polish side is serious, it should be prepared to fight effectively in the UK. Also, it should take measures in Poland that would be appropriate."

Ciekawe jest też to, że paszkwil opublikowany przez "The Guardian" wrzucił ochoczo do sieci pewien dziennikarz z Moskwy, Leonid Ragozin, pracujący dla zachodnich publikacji i powiązany z ludźmi z POLITICO, którzy są z kolei powiązani z małżonką Radka Anne Applebaum. A Applebaum pchnęła ten paszkwil dalej w wirtualny świat:

Anne Applebaum a Retweeté

Leonid Ragozin ‏@leonidragozin  11 nov.

Polish defence minister suggests Protocols of Zion might be real. Polish elections were such a scoop for the Kremlin http://www.theguardian.com/world/2015/nov/10/polish-defence-minister-condemned-over-jewish-conspiracy-theory?CMP=share_btn_fb …

Leonid Ragozin jest nazywany przez nasze źródła "pieskiem salonowym" (lapdog). Jednym z jego kontaktów jest Edward Lucas z "The Economist".

Nie ma przypadków, są tylko znaki. W momencie kiedy "The Guardian" podle oskarżył ministra Macierewicza o antysemityzm, "The Economist" porównał subtelnie, ale perfidnie Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera. Najnowszy artykuł "The Economist" o Jarosławie Kaczyńskim nosi dokładnie taki sam tytuł, jak popularna w Niemczech książką satyryczna o powrocie Hitlera, "He's back":

www.economist.com/news/europe/21678275-jaroslaw-kaczynski-controls-new-government-centrists-feared-hes-back

newsfeed.time.com/2013/02/10/hes-back-hitler-satire-tops-germanys-bestseller-list/

Wściekła nagonka międzynarodowej kawiorowej lewicy i powiązanych z nią służb na nowy polski rząd zaczęła się, zanim jeszcze rząd zaczął działać. To pokazuje, że nowy rząd suwerennej Polski jest na dobrej drodze !

Atak rozpoczął Rajeev Syal, brytyjski korespondent rządowy

Artykuł "The Guardian" podał dalej Leonid Ragozin z Moskwy

A wrzutkę Ragozina puściła dalej w świat Anne Applebaum

Ale reakcja ministra Macierewicza była szybka i zdecydowana