LOTOS drenuje kasę

Prezes LOTOS-u Paweł Olechnowicz (na zdjęciu po lewej) jest chyba jedynym prezesem w Polsce, który może partolić wszystko i pozostawać nietykalnym. Pod kierownictwem Olechnowicza LOTOS utopił 1,5 mld PLN w koncesji Yme na Morzu północnym, która okazała się niewypałem. Bardzo dziwne jest to, że wbrew podstawowym regułom ostrożności LOTOS kupił od razu 20% koncesji od dwóch rożnych sprzedających (10% od każdego):

monsieurb.neon24.pl/post/72095,lotos-jak-lot

Kiedy okazało się, że 1,5 mld PLN zostało bezpowrotnie utopione, prezes Olechnowicz nie został odwołany, wręcz przeciwnie Państwo PO pośpieszyło mu z pomocą, dokapitalizowując LOTOS poprzez nową emisję akcji i pompując dodatkowo kolejne pół miliarda PLN w spółkę:

monsieurb.neon24.pl/post/112679,platforma-dojna-lotos 

monsieurb.neon24.pl/post/99991,panstwo-to-ja-i-koledzy

Prezes Olechnowicz jest bliski marszałkowi Borusewiczowi i wierchuszce Platformy, wygląda więc na niezatapialnego, dopóki Platforma kieruje MSP. A z taśm kelnerów wiemy, jak PO dba o interes państwa.

Wiemy też, że pod "teoretycznym" nadzorem PO, służby nie funkcjonują.

Nie jest więc dla nas niespodzianką, że na kilka dni przed zmianą ekipy w MSP, prezes Olechnowicz dokonuje kolejnych światłych inwestycji w norweskie koncesje, tym razem za 600 mln PLN:

biznes.trojmiasto.pl/Lotos-kupil-zloza-ropy-za-160-mln-dolarow-n95947.html

Spółka LOTOS traci kasę, MSP nic nie robi, prezes wywala bezkarnie miliardy PLN za okno, a odchodzący rząd PO chwali się, że jest fajnie i świetnie. Czy tylko my mamy wrażenie, że jesteśmy robieni w konia ?