Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ten który zatrzymał globalne ocipienie- Prezydent Duda.

Tak zwana poprawka z Doha miała przedłużyć pierwszy i jedyny prawnie wiążący międzynarodowy traktat klimatyczny na osiem lat do roku 2020. Poprzez zawetowanie go Prezydent Duda zatrzymał całą UE przed dalszym ocipieniem. Zmiany klimatyczne to nie nauka, a religia mówi Ted Cruze kandydat na Prezydenta USA.

Ten który zatrzymał globalne ocipienie- Prezydent Duda.
źródło: GettyImages
Straszą nas, że z powodu veta Prezydenta Dudy Polska traci okazję do robienia lukratywnych biznesów na handlu limitami. Ten handel to nie jedyny przykład, że na głupocie można jednak zarobić.

PiS potwierdza, że zabiera się do ochrony polskiego górnictwa.

PiS, jak i inne partie polityczne w Polsce, twierdzi, że UE nie musi wyprzedzać innych dużych emitentów gazów cieplarnianych, tym bardziej że ogranicza to konkurencyjność przemysłu europejskiego. Trzeba pamiętać, że wymagania Kioto nie obejmują największych emitentów na świecie: USA, Chin i Kanady. Czemu więc Europa ma wybiegać jak idiota przed szereg?

Polska ma trzeci co do wielkości zapas nadwyżek jednostek AAU, a z transakcji od roku 2009 podobno zebrała ponad 800 mln zł. W październiku ogłoszono, że Polska sprzeda Włochom "limit" za 20 mln złotych.

Twierdzenie, że weto prezydenta Dudy stanowi zagrożenie dla tego biznesu, bo Polska nie będzie dopuszczona do dalszego handlu z państwami, które poprawkę z Doha podpisały, graniczy ze śmiesznością. Przecież sabat NATO, jaki ma się odbyć w Polsce, ma kosztować ponad 150 mln zł. Mamy na czym oszczędzać, aby odrobić marne 20 mln złotych. A ile wydaje się na nagrody dla biurokratów choćby w samej Warszawce? Toż to jest taki biznes jak w skeczu Kabaretu Dudek, gdzie pada pytanie w kwestii interesu: "a ile trzeba mieć, żeby stracić?"

Weto Prezydenta wraca do parlamentu, gdzie potrzebna jest większość trzech piątych, aby je usunąć - dla ustępujących sprzedawczyków jest mało prawdopodobne, aby byli w stanie tyle zebrać.

A za Oceanem w USA, kraju który wypiął się na cieplarniane bzdury, tak samo jak inni wielcy truciciele powietrza, kandydat na prezydenta Ted Cruz obśmiewa cieplarniane nabożeństwa mówiąc, że bzdety o globalnym ociepleniu to nie nauka a nowa religia.

 

Ted Cruz: ‘Climate Change Is Not Science. It’s Religion.’


 


Gdy jest mowa o tych, którzy zaprzeczają, że zjawisko globalnego ocieplenia istnieje, rozmowa brzmi tak:

"Spójrzmy na język, gdzie nazywają Cię niewierzącym" powiedział. "Niewierzący nie jest określenie języka nauki ... Każdy dobry naukowiec jest sceptykiem; jeśli nie jest, to on lub ona nie powinna być naukowcem. Ale język panikarzy od globalnego ocieplenia używa pojęcia 'wiara', a to język religii. Nazywają cię więc heretykiem, według nich jesteś bluźniercą".

Naukowiec musi być sceptykiem. Jeśli ktoś wysnuwa teorię, że coś jest albo że zjawisko przebiega w ten czy inny sposób, zadaniem naukowców jest nie potwierdzanie tego pomysłu, ale próba udowodnienia, że tak nie jest, czyli potwierdzenie przez brak zaprzeczenia. W przypadku ocieplenia wszyscy usiłują nas przekonać, że tak jest.

Jedynie w przypadku istnienia Boga "naukowcy" starają" się na wszelkie sposoby udowadniać, że Go nie ma. Ale tu także bez powodzenia.

Ted Cruz wspomina o dyskusji z  klimatologiem Michaelem Mannem, który: "Nie potrafił odpowiedzieć na najbardziej podstawowy fakt, że przez ostatnie 18 lat dane satelitarne nie wykazują istotnego ocieplenia na Ziemi, w ogóle" - powiedział Cruz .

Oczywiście wyznawcy religii  "ocieplającej" natychmiast rzucili się do dyskwalifikowania wypowiedzi Cruza, manipulując danymi i przytaczając pomiary naziemne, mówiąc że 90% skutków jest absorbowane przez oceany, ale tak przecież było zawsze. Wiadomo, że oceany magazynują CO2, a nic w przyrodzie nie dzieje się bez powodu.

Tak więc weto Prezydenta Dudy może spełnić rolę wiaderka zimnej wody na rozpalone od ocieplenia głowiny wyznawców nowej religii NWO.
Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #ocieplenie #CO2 #weto

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.