Rusza proces byłej prezydent
Przed Centralnym sądem w Seulu rozpoczął się proces byłej prezydent Park Geun Hye, której postawiono 18 zarzutów, w tym o korupcję.
Razem z Park, która na pierwszej rozprawie pojawiła się ubrana w granatowy, więzienny kombinezon z okrągłą plakietką z numerem 503, pod jakim figuruje od czasu aresztowania, na sali sądowej posadzono także jej wieloletnią przyjaciółkę i powierniczkę byłej prezydent, którą oskarżono o przyjmowanie korzyści majątkowych od największych południowokoreańskich koncernów.
Proces Park jest nazywany "największą sądową batalią wszechczasów".Chociaż w Korei Południowej skandale korupcyjne z udziałem największych przedstawicieli polityki i biznesu nie należą do rzadkości, tym razem chodzi nie tylko o sprzeniewierzone pieniądze, ale o zawiedzione zaufanie obywateli, którzy w Park widzieli przywódczynię zdolną do kompetentnego rządzenia krajem.
Park Geun Hye to córka byłego prezydenta-dyktatora Park Chung Hee. Media pisały o niej jako o koreańskiej księżniczce od dziecka predystynowanej do kierowania państwem. Na pytanie przewodniczącego wtorkowej rozprawie sędziego o zawód, była prezydent odpowiedziała: "Nie mam żadnego zawodu".
źródło: PAP