"Spontaniczny" protest leśników popierających ministra środowiska
Pracownicy Lasów Państwowych z Pomorza zrzeszeni w „Solidarności”przyjadą do Warszawy 23 marca i podczas głosowania w Sejmie wotum nieufności wobec Jana Szyszki, będą wyrażać poparcie dla ministra. Leśnicy z Lublina, Łodzi, Radomia i Warszawy Dzień przyjadą do stolicy dzień wcześniej. Do wyjazdów ma namawiać Sekretariat Lasów Państwowych, który podlega ministrowi Szyszce. Ponadto instytucja chce wiedzieć, kto był nieobecny.
„Spontaniczne” poparcie według Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność” ma być „reakcją leśników na kłamliwe tezy głoszone przez stowarzyszenia, rzekomo występujące w obronie Puszczy Białowieskiej.” Lasy Państwowe zachęcają wszystkich pracowników do wyjazdu, umożliwiają przejazd autokarami, ale podczas manifestacji wymagają noszenia mundurów. Pracownicy chcący wziąć udział w wyjeździe muszą wziąć dzień wolny. Sekretariat chce także znać nazwiska osób, które nie wezmą udziału w wydarzeniu - informuje „Gazeta Wyborcza”.
W środę pod Sejmem dojedzie do spotkania dwóch przeciwnych sobie manifestacji. Leśnicy broniący decyzji ministra staną twarzą w twarz z jej przeciwnikami. Antyrządowa demonstracja ma przypomnieć, że to minister Szyszko odpowiada za tzw. „rzeź drzew”, która przetacza się przez Polskę.