Otruł i skatował psa
Zwyrodnialec bez skrupułów i jakichkolwiek zasad. Najpierw znęcał się nad swoim psem. Potem otruł go wstrzykując pod skórę płyn do odmrażania zamków. Zwierzę nie wytrzymało kolejnych ciosów...
Psiak konał w okrutnych męczarniach. Skomlał i wył z bólu. Taki los zgotował mu jego Pan… 32-latek, zdenerwował się na czworonoga i dlatego skatował go drewnianym kijem. Kiedy zorientował się, że brat zadzwonił po policję, zabrał zwłoki i wrzucił do pobliskiej rzeki.
Policjanci z Czerwionki-Leszczyn znają zatrzymanego z wcześniejszych wybryków. Bywało, że wsiadał za kółko pijany i w emocjach nie oszczędzał też swojej żony, której miewał w zwyczaju grozić.
W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zwierzęcia. 32-latek, za swój bestialski czyn, może posiedzieć nawet dwa lata.