Rosja ma zwrócić Krym Ukrainie
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oczekuje od Rosji zwrotu Krymu Ukrainie, a także podjęcia przez nią kroków mających na celu "zredukowania przemocy". Jednocześnie Donald Trump zadeklarował chęć współpracy z Rosją.
Rosja anektowała Krym w 2014 roku. Wtedy też rozpoczęła się wojna na wschodzie Ukrainy, w której z wojskiem ukraińskim walczą prorosyjskie oddziały separatystów.
Krótko po zaprzysiężeniu prezydent Donald Trump przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Wyjaśnił wtedy, że "Stany Zjednoczone będą pracować nad tym, by przywrócić pokój na wschodzie Ukrainy". Trump miał też powiedzieć Poroszence, że "będzie współpracować z Ukrainą, Rosją, jak również innymi państwami na rzecz przywrócenia pokoju na granicy (rosyjsko-ukraińskiej)" - informował w oświadczeniu Biały Dom.
Kancelaria prezydenta Ukrainy podała, że w czasie rozmowy obaj przywódcy skupili się na kwestii "rozwiązania sytuacji w Donbasie i osiągnięcia pokoju środkami politycznymi i dyplomatycznymi". "Obie strony przedyskutowały wzmocnienie strategicznego partnerstwa pomiędzy Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi" - poinformowano w oświadczeniu.
źródło: WP
Jakoś mi się w to nie chce wierzyć...