Europa nie chce muzułmanów, zwłaszcza Polska

Brytyjski think tank Chatham House sprawdził w dziesięciu krajach europejskich, co ludzie myślą o stwierdzeniu: "Należy przerwać dalszą imigrację z krajów muzułmańskich". Sondaż objął 10 tysięcy Europejczyków, z których średnio ponad połowa respondentów (55 procent) przytaknęła temu twierdzeniu.

Polska znalazła się na pierwszym miejscu w rankingu. 71 procent ankietowanych w pełni poparło pomysł zakończenia napływu imigrantów z krajów islamskich. Zaraz za Polską znalazła się Austria (65 procent), dalej Węgry (64 procent) i Belgia (64 procent), gdzie w odróżnieniu od Polski i Węgier, wyznawcy islamu stanowią liczebną grupę społeczeństwa. Także we Francji (61 procent) i Niemczech (53 procent) większość opowiedziała się za powstrzymaniem imigracji. Bardziej przychylni wobec muzułmańskich imigrantów okazali się Hiszpanie,gdzie 41 procent badanych opowiedziało się za zatrzymaniem ich napływu.

Wspólną cechą krajów, które w większości poparły przerwanie napływu migrantów z krajów islamskich, jest silna pozycja partii prawicowych, z których część nierzadko przejęła rządy.

Ludzie starsi są bardziej skłonni do odrzucenia obcych niż osoby młodsze. W grupie wiekowej od 18 do 29 lat tylko 44 procent we wszystkich badanych krajach opowiedziało się za zatrzymaniem wjazdu muzułmanów. W grupie respondentów powyżej 60. roku życia odsetek ten wyniósł 63 procent. Opinie ankietowanych różniły się też w zależności od wykształcenia. Podczas gdy 59 procent osób z niższym wykształceniem było za zatrzymaniem napływu muzułmanów, o tyle w grupie osób z wyższym wykształceniem było to 48 procent.

źródło: wp.pl