Schetyna może odbić elektorat centroprawicy PiS? „Premier z Krakowa” wróży przyszłość PO
Wróżby Rokity.
- Schetyna najwyraźniej uważa, że nie jest prawdą, iż Kaczyński zajął na stałe całą polską centro-prawicę i zdefiniował ją na sposób PiS-owski. Schetyna najwyraźniej uważa, że z Kaczyńskim będzie trzeba wejść w rywalizację o wyborcę centroprawicowego w Polsce i nie chce tego wyborcy oddać Kaczyńskiemu. Jednolito-frontowcy mówią: my jesteśmy lewicą, połączmy się z SLD, wystawimy tęczową flagę, oddają nie tylko ideały centroprawicowe, ale także katolicyzm PiS-owi i tej prawicy, która się ukształtowała w tej chwili. Schetyna – wydaje mi się – bardzo ambitny. Chce się bić z PiS-em o centroprawicę – powiedział Jan Maria Rokita.
Jak zaznaczył niedoszły „premier z Krakowa”: - Dziś (Schetyna) jest w pozycji wyraźnie słabszej, to nie ulega wątpliwości, ale jego stawka, na którą podstawił, będzie się rozgrywać nie dziś i jutro, ale w następnych wyborach parlamentarnych. Jeśli wtedy uda mu się podjąć rywalizację z PiS-em o centroprawicowego wyborcę, katolickiego, umiarkowanego, takiego wywodzącego się z ducha dawnej „Solidarności”, to może to wygrać. Nie uważam, że Schetyna robi rzecz nierozsądną.
TVN 24 / 300polityka.pl