No cóż. Chyba trzeba będzie przewartościować moja opinię o Prezydencie Dudzie. Może nie dziś. Trzeba będzie poczekać na pierwsze efekty.
POLITCO zaprezentowało opis rozmowy z Andrzejem Dudą, która się odbyła się w drodze powrotnej ze Szczecina, gdzie wizytował on regionalny sztab Sojuszu Atlantyckiego. Generalny wniosek jest taki:
"Jego (prezydenta Dudy) „korekta” w stosunkach zagranicznych nie oznacza powrotu do konfliktów z czasów rządów PiS-u, ale Polska Dudy z pewnością będzie inna niż Polska Bronisława Komorowskiego. "
POLITICO: Różnie o Panu mówiono i pisano. Dużo było uwag nieprzychylnych.
ANDREJ DUDA: Aż się bałem, kiedy takie rzeczy czytałem, choć publikowały to gazety, które zawsze źle pisały o formacji, z której ja pochodzę i ludziach tej formacji. Rozumiem więc, że nie znając mnie i nie orientując się w tym, co ja mówię, wystarczyła im taka wiedza, żeby o mnie źle pisać.
Nihil novi. O wywiadzie dla Politico zdawkowo informowały "Na Temat" i "PolskieRadio.pl " które zaledwie sygnalizują zawartość wywiadu a jest w nim mowa o wielu ważnych dla polski sprawach, o tym jak widzi je Prezydent. Tak tego nie potrafi zaprezenetować ani sztab Prezydenta nie robi tego także aparat PiS.
Gazeta Wyborcza natomiast robi co najlepiej potrafi czyli deprecjonuje "nie swego" Prezydenta, Swój artykuł na temat wywiadu sprowadza do odpowiedzi unijnego towarzysza Komisarza, dla Andrzeja Dudy choć ten go o zdanie nie pytał. Odpowiedź dotyczy kwestii globalnego ocieplenia. Sprawa ta stanowi w wywiadzie jedynie margines ale GW robi z tego wielkie "halo" gdyż pozwala to im ustawić polskiego Prezydenta w pozycji "chłopca do bicia".
Co mówi Prezydent Polski o "ocipieniu" ?
P: Jeśli chodzi o globalne ocieplenie – jak Polska powinna reagować, żeby nie doprowadzić do daleko idących jego skutków?
AD: Globalne ocieplenie, globalne ocieplenie – tylko co z tego, jeśli tylko Polska miałaby coś robić, skoro dużo poważniejsi emitenci niż kraje europejskie się tym nie przejmują.
P: To znaczy, że polskie stanowisko w Paryżu będzie ostrzejsze niż było?
AD: Ja będę na ten temat rozmawiać z rządem, będę sprawę konsultował z ministrem spraw zagranicznych, z panią premier. Uważam, że sprawa jest bardzo ważna i będę mówił, że, zwłaszcza w sytuacji, kiedy nasi partnerzy spoza UE nie chcieli przyjąć na siebie tych poważnych ograniczeń, takich jak wzięła na siebie Europa, to trzeba twardo mówić o konieczności weryfikacji wewnątrz europejskich postanowień w tej sprawie.
Czyli:
“Decarbonization is completely not in our interest.” - uważa Prezydent Duda i to jest prawda.
A wybiórcza swoje :
"UE jednomyślnie ustaliła swoje podejście do polityki klimatycznej - w ten sposób unijny komisarz ds. klimatu Miguel Canete odpowiedział prezydentowi Andrzejowi Dudzie na jego zastrzeżenia dotyczące zobowiązań UE do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych."
Towarzyszu komisarzu Canete, towarzysze politrucy czerscy. My
jeszcze dobrze pamiętamy czasy gdy towarzysze a KC PZPR podejmowali
jednomyślne decyzje. To se ne vrati. Jednomyślne zbyt dobrze się nam kojarzy z bezmyślne.
Skąd gazecie wybiórczej przyszło do głowy że nas interesuje
opinia jakiegoś brukselskiego tłuka usiłującego nas pouczać o wyższości
interesów globalistów nad interesami Polski?
A tak w ogóle warto przeczytać całość materiału w Politico, gdzie jest mowa o miejscu i roli NATO, problematyce Ukraińskiej, o możliwych stosunkach z Rosja i Putinem, polityce migracyjnej czy nawet o kontaktach z Donaldem Tuskiem.
Polskie media linkują do wersji angielskiej wywiadu licząc na to że nikomu nie chce się zadawać sobie trudu z tłumaczeniem i mało kto będzie wiedział co myśli nowy Prezydent.
www.politico.eu/article/andrzezj-duda-polska-wywiad-nato-niemcy-wegiel-tusk/
Ale tu powyżej cały wywiad jest po polsku. Zachęcam do czytania. Zachęcam też do czytania wersji angielskiej
www.politico.eu/article/duda-tusk-poland-foreign-policy-germany-nato/
Która niestety nie jest wiernym tłumaczeniem wersji polskiej (lub odwrotnie). Wersja angielska jest szersza i niektóre kwestie przedstawia w innym świetle. Jeden z Czytelników reaguje na to tak:
"I am a native speaker of Polish and read the interview in
Polish. Mr. Cienski is a hack, in the original interview the new Polish
President comes out as a very intelligent and sensitive man. He talks,
among other things, about his wish to improve good relations with
Russia. I pity English readers who do not know Polish and have to rely
on the summary produced by Cienski.
There re so many lies in this summary that it is shameful. Calling
non-Communist Scouting movement ‘nationalist’, as Cienski does, is a
propaganda trick. This was simply an independent of the Communists
scouting movement. One can call them Scouting Solidarity under
communism. Also Polish in vitro law is far, far more liberal that in
vitro laws in other European countries. In fact, there was no in vitro
law in Poland and clinics did what they wanted, the new in vitro law is
merely an attempt to regulate the matter. It is not restrictive at all
when compared to many European laws.
There are many mighty and powerful who would simply like to paint the
Poles as backward, fanatical and narrow-minded nationalists."
Co się przekłada mniej więcej tak:
"Moim ojczystym językiem jest język polski i przeczytałem ten wywiad w języku polskim. Pan Cieński zastosował "trick"- w oryginalnym wywiadzie nowy Prezydent Polski wychodzi na bardzo inteligentnego i wrażliwego człowieka. Mówi, między innymi, o swoim zamiarze poprawy dobrych stosunków z Rosją. Żal mi angielskich czytelników, którzy nie znają języka polskiego i muszą polegać na podsumowaniu sporządzonym przez pana Cienskiego. Jest w nim ponownie tak wiele kłamstw, w tym podsumowaniu, że jest to haniebne. Nazywanie niekomunistycznego harcerstwa "nacjonalistycznym", jak czyni Cieński, jest sztuczką propagandową. To było po prostu niezależny od komunistów ruch harcerski. Można nazwać go Harcerstwo Solidarnym w czasach komunizmu . Również Polskie prawo in vitro jest daleko, daleko bardziej liberalne, niż w ustawach o in vitro w innych krajach europejskich. W rzeczywistości nie było żadnego prawa in vitro w Polsce i kliniki robiły, co chciały, nowa ustawa in vitro jest jedynie próbą uregulowania tej kwestii. Nie jest ona w ogóle restrykcyjna w porównaniu do przepisów wielu europejskich krajów. Jest wielu wpływowych i silnych ludzi na świecie którzy po prostu lubią malować Polaków jako zacofanych, fanatycznych o ciasnych umysłach nacjonalistach.
Ja się z tą opinią zgadzam, Autor wywiadu przedstawił dwie w dużym stopniu różne wersje tego samego wywiadu. Przezornie nazywając swój materiał tak:
"Dzisiaj POLITCO prezentuje opis rozmowy z Andrzejem Dudą, polskim czytelnikom prezentując zapis całej rozmowy z prezydentem, która się odbyła się w drodze powrotnej ze Szczecina, gdzie wizytował on regionalny sztab Sojuszu Atlantyckiego.".
To jest prawda nie jest to autoryzowany stenogram rozmowy a opis. Do tego dla polskiego czytelnika jest on inny niż dla angielskiego. Gdyby ktoś chciał być złośliwy nazwałby to raczej chyba polityczna manipulacją niż obiektywnym sprawozdaniem z rozmowy. Ale ocena zawsze jest subiektywna i z punktu widzenia autora i czytelnika.
Jak w takim razie prawdę, całą prawdę i tylko prawdę może poznać polski wyborca?
Nie ma szans. Obiektywne dziennikarstwo wymarło jak dinozaury.