Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Lekcja greki

Grecy, którzy w referendum odrzucili porozumienie z wierzycielami, w istocie opowiedzieli się za tym, by na bieżącą konsumpcję swoich obywateli państwo wydawało więcej niż zarabia oraz, by pożyczonych na ten cel pieniędzy nie oddawać.

Dziwimy się Grekom, jak mogą być tak nieodpowiedzialni, ale jakie pytanie, taka odpowiedź. Gdyby Polaków zapytać, czy są obniżeniem wieku emerytalnego, przy jednoczesnej gwarancji wysokości emerytur, większość odpowiedziałaby twierdząco, uważając, że jeśli rządzący zadają takie pytanie, to zapewne wiedzą, jak znaleźć na to pieniądze.

Szykujący się do władzy PiS (który właśnie zmienia nazwę na PŚM – Partia Świętych Mikołajów) uważa, że pieniądze na wcześniejsze emerytury, wyższe kwoty wolne od podatku czy rozszerzoną wersję becikowego wyciśnie z wielkopowierzchniowych sklepów, banków w nie-polskich rękach oraz poprzez uszczelnienie ściągalności podatków (przedsiębiorcy – obyście nie zatęsknili za Rostowskim!). Wiadomo, że są to ekonomiczne mrzonki, ale – doceńmy – przynajmniej duet Duda-Szydło próbuje udawać, że jakoś te swoje obietnice powyliczali i wiedzą, jak je sfinansować.

Premier Grecji Aleksis Tsipras nawet nie udaje, że wie. Z uśmiechem na jaki stać tylko naprawdę wielkiego, bo liczonego w miliardach euro bankruta, wzywa swoich obywateli, by pokazali  Europie, żądającej od Greków reform i zaciśnięcia pasa, środkowy palec. No bo kto ma ból głowy – zdaje się mówić – my, żyjąc za cudze, czy europejscy wierzyciele, którzy utopili w Grecji miliardy, i nie wiedzą, jak je odzyskać? Grecy nie godzą się na wyrzeczenia (czyli nie godzą się na przykład na to, by rozrośnięta do absurdu sfera budżetowa przestała otrzymywać 13 i 14 pensję, jak też nie godzą się na obniżenie emerytur, mimo że średnia grecka emerytura jest wyższa od polskiej o 226 procent! Nie godzą się, i liczą na to, że Europa się ugnie.

Grecy od lat mieli złe, nieodpowiedzialne rządy. I nie miało znaczenia, czy tworzył je lewicowy PASOK czy prawicowa Nowa Demokracja. I jedni i drudzy przekupywali Greków coraz bardziej rozdętymi wydatkami socjalnymi, zadłużali kraj na potęgę i fałszowali statystyki. A Europa udawała, że tego nie widzi. Teraz Europa już widzi, jak jest – ale za to Grecy zafundowali sobie jeszcze gorszy, jeszcze mniej odpowiedzialny rząd SYRIZY z Tsiprasem na czele.

Nie wiemy jeszcze, jak potoczą się losy Grecji i jak będzie przyszłość eurolandu i całej Unii. Ale na pewno tę powtarzaną od lat przez wszystkie greckie rządy „lekcję greki” powinniśmy dobrze przyswoić. Choćby po to, że gdy do naszych drzwi zapuka ktoś z Partii Świętych Mikołajów, by przedstawić nam cała listę dobrodziejstw, które chce nam zaoferować, zawsze zapytać – „A kto za to zapłaci?”. 

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #

Paweł Piskorski

Paweł Piskorski - https://www.mpolska24.pl/blog/pawel-piskorski

Przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego. Historyk. Poseł do Parlamentu Europejskiego (2004-2009), Wiceprzewodniczący (2001-2003) i Sekretarz Generalny (2003-2004) Platformy Obywatelskiej, Poseł na Sejm RP (1991-1993 i 1997-2004), Prezydent m.st. Warszawy (1999-2001), od 1987 roku działacz a w latach 1990-1991 Przewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.