Ile kosztuje nas Prezydent ?

Portal money.pl opublikował ostatnio raport dotyczący wydatków Bronisława Komorowskiego z racji pełnienia przez niego urzędu Prezydenta Polski. Kwota jaką rozdysponował jest gigantyczna. Bu­dżet Kan­ce­la­rii Pre­zy­den­ta na ten rok wy­no­si 168 mi­lio­nów zło­tych. Bar­dziej kosz­tow­ni w utrzy­ma­niu w Eu­ro­pie są tylko pre­zy­den­ci Włoch i Fran­cji oraz bry­tyj­ska kró­lo­wa - czy­ta­my na money.pl. Komorowski już na początku swojego urzędowania w 2010 roku podniósł budżet swojej kancelarii o 22 miliony złotych. Wynosił od wtedy więcej niż w tym roku, bo aż 178 milionów złotych. Nie ma się co dziwić. W końcu urząd Prezydenta zobowiązuje. Jakoś trzeba się prezentować prawda ? Komorowski pewnie wychodzi z założenia że nie będziemy "dziadować". Na co wydawana jest kasiorka ? Kancelaria zatrudnia prawie 400 osób ! Ile  ? Po jaką cholerę tyle osób ? Czyżby prezio Komorowski potrzebował do wszystkiego ludzi ? Jednego do wiązania  butów, drugiego do krawata, trzeciego do podcierania tyłka, i.t.d. Szkoda że nie zatrudnił sobie bardzo dobrego polonisty, który uczyłby go poprawnej pisowni i eksperta od savoir vivre. Może wtedy nie byłoby pamiętnego zdania "Łączymy się w bulu" i nie byłoby "Shoguna". Może czas takowych zatrudnić panie Prezydencie Komorowski ? Z raportu wynika że średnia płaca wynosi ponad 9 tysięcy złotych miesięcznie. Sam prezydent pobiera 14 tysięcy miesięcznie. Ale aż 128 milionów idzie na bieżące wydatki. Do wydatków kancelarii należą wypłacane pensje dla byłych prezydentów. Przez kancelarię finansowana jest też Rada Bezpieczeństwa Narodowego, której budżet wynosi 14 mln złotych. Na utrzymaniu kancelarii są też trzy prezydenckie wille: w Wiśle, na Helu i w Ciechocinku. No tak. Nie jestem zdziwiony że szary podatnik płaci z własnej kieszeni na domki prezydenta. A skoro tak , to czy jest szansa że nas kiedyś tam zaprosi ? Zapomnij . Zbliż się na niewielką odległość od willi, natychmiast funkcjonariusze BOR odstrzelą ci dupę. Masz płacić i trzymać mordę na kłódkę. Prezydent pomaga też niebagatelną kwotą 30 milionów złotych w restaurowaniu zabytków Krakowa. Tu akurat pieniążki są dobrze zagospodarowane, ponieważ zabytki Krakowa są dziedzictwem wszystkich Polaków. W tym miejscu jestem w stanie "przybić piątkę" z panem Komorowskim, ale tylko w tym jednym przypadku. W Europie więcej kosztuje podatników jedynie prezydent Włoch Sergio Mattarella, którego budżet w przeliczeniu na złotówki wynosi aż 910 milionów. Zanim uplasował się Francois Hollande, który ma do dyspozycji 410 milionów złotych. Więcej od Komorowskiego wydaje też brytyjska królowa. Jej wydatki sięgają w przeliczeniu na złotówki ponad 216 milionów. Ciekaw jestem czy jeśli pan Komorowski przejdzie w wyborach i będzie nam dowodził przez druga kadencję, to zmniejszy wydatki ? A jeśli naród wybierze innego wodza to jego kancelaria przestanie doić kieszenie podatników ?
Nie sądzę. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że w tej sprawie jeszcze długo nic się nie zmieni.

Przemek Trenk